Niezwykłe wideo z Warmii. Kierowca natychmiast zatrzymał auto
Straż Graniczna prężnie działa w mediach społecznościowych, zamieszczając tam relacje z przeprowadzonych działań, praktyczne informacje dla turystów, ale także miłe dla oka zdjęcia czy filmy, zrobione przez funkcjonariuszy. Ostatnio furorę robi wideo z Warmii.
Funkcjonariusze Straży Granicznej często mają okazję pracować w pięknych okolicznościach przyrody. Dzięki mediom społecznościowym chętnie dzielą się zdjęciami czy filmami, które mają okazję zrobić na różnych krańcach naszego kraju.
Wideo z Warmii robi furorę
Tym razem do sieci trafiło wideo od funkcjonariuszy z placówki w Grzechotkach, na granicy z Rosją. "Nie tylko wy uciekacie przed zimnem" - zatytułowano uroczy filmik z Warmii.
Nagranie kręcono z auta. Widać, jak zatrzymuje się ono, gdy na drodze pojawia się stado sarenek. Najpierw jedna błyskawicznie przebiega przez drogę, zwinnie skacząc na łąkę - skok jest tak długi, że wygląda jakby leciała. Za nią pojawia się ich jeszcze kilkanaście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykła atrakcja w Bieszczadach. "Liczymy na czadową zabawę"
"Ostrożnie na drogach, szczególnie w okolicy granicy" - przypomina z uśmiechem Straż Graniczna.
Tłem do tego uroczego spektaklu jest niebieskie niebo, na którym widać pomarańczowo-różowe chmury. Zarówno droga, jak i łąką pokryta jest natomiast białym puchem. Całość tworzy bajkowy obrazek.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Internauci są zachwyceni nagraniem. "Stąd powiedzenie +Skacze jak sarenka+. Cudne.", "Pierwsza to rekord skoku w tym roku" - czytamy w komentarzach.
Dla wielu osób nagranie jest też przyczynkiem do drobnych żartów. "Trzeba było je zatrzymać. "To na pewno nielegalne stado", "Może wilk je goni", "Ja bym tam wyrywkowo zatrzymywał i sprawdzał, czy pod skórą coś ciemnego nie siedzi" - śmieją się internauci.
Funkcjonariusze Straży Granicznej pomogli mikołajowi
Przypomnijmy, że w grudniu zespół prasowy Komendy Głównej Straży Granicznej wykazał się wyjątkową kreatywnością. Mikołajki wykorzystał do promocji swoich działań i edukacji turystów.
5 grudnia podano, że Straż Graniczna uratowała święta, gdy Święty Mikołaj po awarii swojego pojazdu nad morską granicą Polski wpadł do Bałtyku. Z kolei w środę 6 grudnia, sanie Mikołaja wylądowały na Podkarpaciu, w pobliżu granicy, gdzie zamienił parę słów z funkcjonariuszami.
Wszystko zostało uwiecznione na zdjęciach i wideo, które teraz stały się hitami sieci.
Zobacz więcej: Wideo straży granicznej hitem sieci. Wszystko uwieczniono