Niezwykłe znaleziska w krakowskiej świątyni. "Dotąd uznawano je za bezpowrotnie stracone"
"W kościele Bożego Ciała na Kazimierzu odnaleziono dwa renesansowe epitafia. Dotąd uznawano je za bezpowrotnie stracone, ale okazało się, że przez 250 lat pozostawały ukryte" - przekazał Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.
Epitafia to pamiątkowe tablice z napisami, umieszczane na nagrobkach lub pomnikach, upamiętniające bądź sławiące zmarłą osobę.
Odnalezione po 250 latach
O istnieniu pamiątkowych tablic w rzymskokatolickim kościele Bożego Ciała wiedziano dzięki katalogowi epitafiów staropolskich z XVII w. W spisie nie wspomniano jednak o ich dokładnej lokalizacji, dlatego też w XIX wieku uznano, że bezpowrotnie przepadły. Jak się niedawno okazało, tablice były ukryte w gotyckim filarze w południowo-zachodniej części kościoła.
"W latach siedemdziesiątych XVIII w. filar obudowano ołtarzem i epitafia zniknęły za dziełem późnobarokowych snycerzy" - wyjaśnił Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa w poście na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Loty już od ok. 100 zł. Na miejscu moc atrakcji i pyszna kuchnia
Jedna z odnalezionych tablic poświęcona jest zmarłemu w 1587 r. Stanisławowi Cieniowskiemu, szlachcicowi i rajcy kazimierskiemu. Drugą ufundował pochodzący z Kazimierza kanonik krakowski Jan Fox, by upamiętnić zmarłą w 1602 r. matkę Katarzynę.
Krakowski kościół Bożego Ciała
Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa poinformował, że z uwagi na konserwację barokowego ołtarza przez dwa najbliższe lata epitafia pozostaną odsłonięte i będzie mógł je zobaczyć każdy odwiedzający świątynię. "Nie można wykluczyć, że po tym czasie - gdy odnowiony ołtarz Świętej Trójcy wróci na swoje miejsce - znów zostaną zakryte" - podano w komunikacie, zastrzegając, że ich dalszy los zależy m.in. od stanu zachowania.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Prace przy ołtarzu Świętej Trójcy i sąsiednim ołtarzu Świętego Antoniego to część wieloletniej konserwacji całego wnętrza kościoła Bożego Ciała. Inwestycje finansowane są z pieniędzy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz środków własnych kanoników regularnych laterańskich, którzy od 1405 r. do dziś są gospodarzami tej świątyni.