Nowa atrakcja w Albanii. Co oferuje turystom?

Wielu turystów, którzy do tej pory spędzali urlopy w Chorwacji, coraz częściej decyduje się na odwiedzenie jej bałkańskiej siostry, czyli Albanii, która już na stałe zagościła w ofertach polskich biur podróży. Kraj ten zachęca przede wszystkim cenami, niższymi niż te, które obowiązują w sąsiadujących państwach. Ceny to niejedyna zaleta tego miejsca, bowiem w Albania słynie również z krystalicznie czystej wody, pięknych plaż i smacznej kuchni.

Czytaj też: Ceny w ulubionych krajach Polaków. Chorwacja ma dużą konkurencję

Od tego roku Albania pochwalić może się nową atrakcją turystyczną. Park Narodowy Dzikiej Rzeki Wjosa został ustanowiony 15 marca br. To jedyny w swoim rodzaju park narodowy dzikiej rzeki, jednej z ostatnich niemal nieuregulowanych rzek w Europie. Wjosa ma swoje źródła w Grecji, gdzie płynie jej pierwsze 80 km, jednak znaczna część koryta rzeki leży w Albanii. Mówi się o ok. 192 km. Na turystów czeka tam piękna przyroda, niesamowite spływy w malowniczych kanionach, naturalne SPA, a nawet zabytki UNESCO.

Decyzja o utworzeniu parku narodowego została podjęta po wieloletniej batalii prawnej, toczonej między obrońcami przyrody a przedsiębiorstwami energetycznymi, które chciały budować na Wjosie i jej dopływach zapory i hydroelektrownie. Ostatecznie udało się postawić na ochronę przyrody. Planowane jest rozbudowanie infrastruktury turystycznej, której pierwsze elementy mają zostać udostępnione na początku 2024 r.

Wjosa i jej dopływy świetnie nadają się do raftingu, dlatego też miłośnicy spływów na pontonach lub kajakach mogą tu spędzić niezapomniane chwile. Obowiązkiem powinno być także odwiedzenie gorących źródeł w Benji, czyli prawdziwe naturalne SPA.

Park narodowy to także raj dla fanów flory i fauny, bowiem znajdują się tam miejsca idealne do obserwowania aż 1,3 tys. gatunków żyjących tam zwierząt. Przy odrobinie szczęścia zobaczyć można np. flamingi, pelikany, sępy i szakale złociste, a w wodach Adriatyku nawet delfiny.

Położone blisko parku miasta, które warto odwiedzić, to historyczny Gjirokaster, Permet i Tepelene. Pierwszy z nich od 2008 r. cieszy się statusem obszaru UNESCO, a to dzięki świetnie zachowanej starówce z czasów osmańskich. Z kolei w Permet można zobaczyć zabytkowy most Kadiut. Natomiast Tepelena przyciąga turystów swoim malowniczym zamkiem, który niegdyś był siedzibą Alego Paszy, zarządcy całej prowincji.

Czytaj też: "Tanie europejskie Malediwy". W przyszłym roku będą hitem

Źródło: i.pl/Wyborcza