Trwa ładowanie...

Nowe drzwi w gdańskiej kamienicy. Ta zmiana kłuje w oczy

"Błagam, powiedzcie, że to Photoshop" – pisze internautka. " Oczy mi krwawią" – komentuje ktoś inny. Niestety, nie jest to praca grafików komputerowych, a faktyczne wejście do jednej z gdańskich, kamienic, która znajduje się na terenie uznanym za zabytkowy. W internecie zawrzało.

Nowe drzwi w gdańskiej kamienicy. Ta zmiana kłuje w oczyŹródło: Shutterstock.com, fot: g_art08
d1h6flr
d1h6flr

Wyjaśnieniem koszmarnej metamorfozy wejścia zajął się portal trójmiasto.pl. Sprawa robi się jeszcze ciekawsza zważywszy na to, kto mieszka w owej kamienicy. Jednym z lokatorów jest Stanisław Michel, architekt, który miał ogromny udział w odbudowanie historycznego śródmieścia Gdańska.

Zdjęcie pojawiło się na facebook'owym profilu Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej i szybko wzbudziło zainteresowanie mieszkańców. Oryginalna przeróbka kamienicy stojącej przy Długim Pobrzeżu w Gdańsku, jest efektem czyjejś pracy. Pytanie, kto wpadł na tak "wyśmienity" pomysł?

Poszerzono otwór, który przy okazji zniszczył ozdobne obrysy poprzednich, znacznie węższych drzwi. Góra załatana płytą wiórową. "O co tu chodzi?" – pytają internauci. Samowolka, debilizm – pisali, a nawet grozili więzieniem. Inni mówili wprost, że teraz właśnie widać, "jaki z niego architekt".

d1h6flr

Okazuje się, że właściciel oddał oryginalne drzwi do renowacji. W materiale portalu trojmiato.pl przyjaciel architekta zastanawia się, dlaczego przez 40 lat nikt się drzwiami nie interesował, a teraz wielu krytykuje decyzję 90-latka.

Michel przed wieloma laty sam te wąskie, stare drzwi wstawiał, więc raczej wątpliwe, że ot tak chciałby się ich pozbyć. "Zostały wyrzucone na wysypisko przez sowietów, pomazane na zielono, i Stanisław Michel je uratował. Pochodziły prawdopodobnie z instytucji publicznej, być może z banku. To były dwa skrzydła. Jedno zostało zainstalowane od Długiego Pobrzeża 4, drugie właśnie od Pończoszników 7. Stąd taki niewielki prześwit drzwi. I o ile pierwsze było konserwowane, o tyle z tym drugim od wojny nie robiono nic" – czytamy na gdanskstrefa.com. Okazuje się, że były one nieszczelne, przez co wyziębiały wnętrza.

Redakcja trójmiasto.pl poprosiła też o komentarz Marcina Tymińskiego, rzecznika Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który wyjaśnił: "Oryginalne drzwi trafiły do renowacji i po jej zakończeniu wrócą na swoje miejsce. Konserwator zgodził się na to".

Zobacz też: Akcja charytatywna "Obraz w Pigułce"

d1h6flr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1h6flr

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj