Nowy gatunek węża w Polsce. Jest groźny?

Przez lata występowanie zaskrońca rybołowa w Polsce, bo o nim mowa, pojawiało się jedynie w sferach lokalnych plotek. Teraz naukowcy potwierdzili, że wąż ten żyje i rozmnaża się w naszym kraju.

Za sprawą badaczy z Uniwersytetu Jagiellońskiego wszelkie wątpliwości na temat występowania nowego gatunku w Polsce zostały rozwiane. Naukowcy pod przewodnictwem Bartłomieja Zająca potwierdzili, że zaskroniec rybołów, który występuje najczęściej w południowej części Europy, zadomowił się na Śląsku Cieszyńskim, nad rzeką Olzą.

Obserwacje naukowców wskazują na stabilną i rozmnażającą się populację węża w tym miejscu. Jest to więc dobrym znakiem dla przyszłości tego gatunku w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Problem na Kanarach. Tylko w tym roku schwytano ich już 15 tysięcy

Choć oba gatunki, zarówno zaskroniec zwyczajny, jak i rybołów, dobrze pływają, tylko ten drugi prowadzi typowo wodny tryb życia. Potrafi on nie tylko dobrze pływać, ale i doskonale nurkować. Naukowcy z Włoch zaobserwowali zaskrońce rybołowy w jeziorze Orta na głębokości nawet 17 m. Wodny kuzyn znanego nam wcześniej zaskrońca jest brązowy lub oliwkowobrązowy, co ułatwia wtopienie się w otoczenie pod wodą. Węże z tego gatunku osiągają długość od 70 cm do nawet 1,3 m, przy czym samice z reguły mają bardziej okazałe rozmiary.

Charakterystyczną cechą zaskrońca zwyczajnego są żółte plamy na głowie, natomiast takich plam nie posiada zaskroniec rybołów.

Warto wiedzieć, że zaskroniec rybołów, podobnie jak inne zaskrońce, nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Jest płochliwy i raczej będzie unikał kontaktu z ludźmi. Nie jest on gatunkiem jadowitym.

Czytaj też: Gigantyczny wąż na plaży. Niesamowity widok

Źródło: national-geographic.pl