Nowy ośrodek PKL nad Soliną. To będzie turystyczny hit
Już w te wakacje zostanie otwarty nowy ośrodek Polskich Kolei Linowych nad Soliną. Właśnie zamontowano 25 gondoli, którymi będą mogli jeździć turyści. Koszt powstania ośrodka w Bieszczadach to ok. 110 mln zł.
- Zadbaliśmy o każdy detal, by nasi klienci czuli się nad Soliną komfortowo – mówi Daniel Pitrus, prezes PKL.
Spektakularne widoki
Konstrukcja wagoników umożliwi widok 360 stopni, dzięki temu każdy podróżujący będzie mógł oglądać spektakularne widoki panoramy Bieszczad i Jeziora Solińskiego.
W komunikacie prasowym czytamy, że dobrą widoczność w gondolach umożliwia zastosowanie specjalnego tworzywa, które nie tylko absorbuje promienie słoneczne, ale też jest odpowiednio przyciemnione, by móc oglądać wschody i zachody słońca nad zaporą w Solinie.
Trasa kolei gondolowej będzie liczyła ponad 1,5 km. Wagoniki będą się poruszać po niej z prędkością 6 m/s. Każdy pomieści osiem osób. Co ważne, wszystkie wagoniki przystosowane są do potrzeb osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich. Gondole w stacjach będą zwalniać do prędkości 0,2 m/s, umożliwiając łatwy dostęp dla podróżnych, dodatkowo wejście i wyjście z nich będzie bezstopniowe.
Czytaj też: Atrakcje Szkocji. Co warto tam zobaczyć?
Nowy ośrodek ma być hitem
Podróż kolejką będzie rozpoczynać się od korony zapory, czyli stacji Plasza, a zakończy się na Górze Jawor, gdzie wciąż trwa budowa wieży widokowej.
PKL chcą, aby nowy ośrodek stał się kolejną możliwością atrakcyjnego spędzenia czasu w Bieszczadach. Podróż wagonikiem kolei ma umożliwić podziwianie spektakularnych bieszczadzkich krajobrazów, Jeziora Solińskiego oraz zapory z zupełnie nowej perspektywy. Już mówi się, że będzie to nowy turystyczny hit regionu.