O krok od tragedii. Turystka pokazała, jak mało brakowało
Podczas wakacyjnych wyjazdów na plaże warto być czujnym. Ostatnio jedna z turystek, Becky Lee, doświadczyła niebezpiecznej sytuacji na plaży w Okinawie w Japonii. Podniosła muszlę, w której znajdował się jadowity ślimak z gatunku stożków.
Becky, mieszkająca w Japonii, nie spodziewała się zagrożenia, o którym opowiedziała w wideo zamieszczonym na TikToku. - Znalazłam piękną muszlę, ale okazało się, że jest w niej żywy ślimak. Jego jad może prowadzić do paraliżu lub nawet śmierci – tłumaczyła.
Ślimaki stożkowe są niebezpieczne
Ślimaki stożkowe, choć wszystkie są jadowite, nie zawsze stanowią zagrożenie dla ludzi. Jednak niektóre gatunki, jak np. Conus textile i Conus geographus, mogą być śmiertelne. Ich jad działa szybko, co przyniosło im przydomek "cigarette snail".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Zamieszkała na Maderze. Dostrzega problem w jednej grupie
Becky miała szczęście, że nie została ukąszona. Po incydencie postanowiła ostrzec innych. - Podzielcie się tą informacją z osobami, które mieszkają lub wypoczywają nad oceanem - apelowała.
Gdzie można spotkać stożki?
Stożki nie występują w wodach europejskich. Zazwyczaj można je znaleźć w tropikalnych i subtropikalnych rejonach, takich jak Australia, Hawaje czy Floryda. Dlatego warto dwa razy się zastanowić, zanim podniesiemy muszlę na plaży.
Czytaj także: Czerwcówka już za moment. Tam będą największe tłumy
Jeśli zostaniesz ukąszony przez stożka, niezwłocznie skontaktuj się z lekarzem. Objawy mogą obejmować obrzęk, drętwienie, a w ciężkich przypadkach paraliż mięśni i niewydolność oddechową.
Źródło: express.co.uk