"Obrzydliwe" miejsce w klasie biznes. Pasażer pozywa linie Emirates
Jedne z największych linii lotniczych znów będą miały kłopoty. 20-letni mieszkaniec Perth, który kupił usługę w klasie biznes, pozywa dubajskie linie za niespełnienie standardów.
Skarpetki na siedzeniu
Pasażerowie, spodziewający się luksusowych lotów w liniach Emirates, mogą czuć się lekko zaniepokojeni. Jak donosi portal news.com.au, pasażer, który w marcu br. leciał w klasie biznes znanych dubajskich linii, planuje pozwać je za wprowadzenie konsumenta w błąd.
Według pana Brodie'go Chapmana, doświadczenie w klasie, która w teorii powinna mieć wyższy poziom, było "absolutnie obrzydliwe", i teraz ma on zamiar pozwać linię lotniczą i uzyskać prawie 5 ty. dolarów odszkodowania.
- Reklamują ten fantazyjny produkt – 777 lub A380 – a ten samolot, którym leciałem, był absolutnie obrzydliwy - powiedział pasażer w rozmowie z Daily Mail Australia. - To samolot, którego nie reklamują – miał ok. 23 lata. Żadna z reklamowanych lub oferowanych przez nich usług nie była dostępna. Siedzenia były brudne, z boku mojego krzesła tkwiły skarpetki, nie rozkładało się ono prawidłowo, jeden z ekranów nie działał, a na siedzeniu były plamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Tyle kosztuje życie w Albanii. "Grosze w porównaniu do tego, co płaci się w Polsce"
Emirates Airlines świadome problemu?
Rozczarowany pasażer za swój lot, który odbył się 28 marc, zapłacił 3240 dolarów. Konsument pozwał linie lotnicze do sądu ds. drobnych roszczeń w Wielkiej Brytanii. Powodem roszczenia jest "niewłaściwie sprzedany" produkt.
Linie Emirates nie udzielają komentarzy w tej sprawie, choć twierdzą, że mają świadomość problemu. Jak powiedzieli przedstawiciele linii w rozmowie z news.com.au, "sprawa jest w toku".
"Nasz zespół ds. obsługi klienta i audytu usług poważnie traktuje wszystkie opinie i sumiennie zajmuje się tą sprawą" - przytacza słowa przedstawicieli linii Emirates portal. - "Od tego czasu zespół był w kontakcie z klientem, ale ponieważ ta sprawa jest obecnie w toku, nie będziemy oferować żadnych dodatkowych komentarzy".
Wygrana sprawa Marka Morgana
To nie pierwsza taka sprawa, z którą zmagają się linie Emirates. W marcu br. Mark Morgan, 57-letni, chirurg z Nowej Zelandii wygrał z liniami sprawę o odszkodowanie w sprawie fałszywego przedstawienia oferty przez linie.
On i jego żona lecieli klasą biznes z Auckland do Londynu, licząc na minibar, łóżko i zaktualizowany systemem rozrywki, jednak z żadnej z tych rzeczy nie mogli skorzystać. Pasażer wygrał sprawę przed Trybunałem ds. Sporów, i uzyskał odszkodowanie w wysokości 12 tys. 500 dolarów.
Źródło: news.com.au