Trwa ładowanie...

Odesłał skradziony z plaży piasek. Postanowił to zrobić po 40 latach

Mieszkaniec Rzymu po 40 latach odesłał na Sardynię piasek, który kiedyś zabrał ze sobą na pamiątkę. Tłumaczy, że zrobił to pod wpływem kampanii działającej przeciwko turystom "kradnącym" skarby natury z włoskiej wyspy.

Odesłał skradziony z plaży piasek. Postanowił to zrobić po 40 latachŹródło: Shutterstock.com
d4a08vr
d4a08vr

Sytuację opisał dziennik "La Nuova Sardegna". Piasek zwrócony przez mężczyznę uważany jest za wyjątkowy, ze względu za swój jasny kolor i sypkość. Pochodził z plaży Is Arutas na Sardynii.

"Kończyliśmy właśnie przeprowadzkę, kiedy na poddaszu w domu moich rodziców znalazłem woreczek z piaskiem. Nie było go dużo, mniej niż 500 gramów, ale kiedy to zobaczyłem, od razu wiedziałem, skąd pochodzi i postanowiłem oddać tam, skąd go zabrałem" – wyjaśnił Włoch.

Lorenzo Gureddaa wyznał w rozmowie z dziennikiem, że do zwrócenia "skarbu" skłoniły go wyrzuty sumienia oraz myśl o tym, że wywożenie piasku, kamieni czy muszli z plaż jest wyjątkowo niebezpieczne dla ekosystemu morskiego.

d4a08vr

Władze Sardynii od lat borykają się z "okradaniem" przez urlopowiczów plaż. Media wciąż apelują do turystów o to, by nie próbowali przewozić butelek, woreczków i innych opakowań wypełnionych piaskiem.

Pomimo tablic ostrzegawczych, informujących, że tego typu praktyki są surowo zabronione, problem tylko się pogłębia. Jednak osoby złapane na gorącym uczynku czekają wysokie kary pieniężne. Nawet do 3500 tys. euro (ponad 13 tys. zł).

Włoska prasa donosi, że tony piasku zamieniają się w pamiątki z wakacji, a na lotniskach co roku w sezonie wakacyjnym służby odbierają turystom do 5 ton jasnego i delikatnego piasku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Wyrzuciło ją morze. Mieszkańcy Sardynii wstrząśnięci

d4a08vr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4a08vr

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj