Sardynia. Włoska wyspa dla wymagających
Na Sardynii spotkasz Julię Roberts i zasmakujesz w windsurfingu. Mekka bogaczy zachęca odosobnionymi zatokami, plażą Poetto z flamingami, dzikimi krajobrazami, widokami niczym na Seszelach. Na luksus w tej części słonecznej Italii nie wydasz majątku.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Należąca do Włoch wyspa na Morzu Śródziemnym ze spalonym słońcem wybrzeżem nie rokowała pod kątem turystycznym na tak wielką gwiazdę, na jaką wyrosła. Jeszcze w latach 50. w dość prostych, wiejskich portach stały jedynie staromodne kutry włoskich rybaków, nierzadko w opłakanym stanie. Ich miejsce zajmują dzisiaj nowoczesne mariny, w których stacjonują luksusowe jachty milionerów, wylegujących się przy basenach przestronnych, ogrodzonych rezydencji na brzegu. Obok markowych butików projektantów parkują najdroższe modele samochodów. Filiżanka espresso w jednej z kafejek może kosztować kilkadziesiąt euro.
Sardynia sąsiaduje z Korsyką, wciąż jest nieco dzika, z urozmaiconą linią brzegową, ze stromo opadającymi do czystej wody klifami, śnieżnobiałym piaskiem oraz z silnymi wiatrami. Wyspa dysponuje świetnymi warunkami naturalnymi na typowe wakacje w stylu dolce vita. Według lokalnej legendy podobno w czasie planowania największych inwestycji sardyński rząd wymógł obostrzenia dotyczące zachowania lokalnego krajobrazu w maksymalnie nieprzetworzonym stanie. Dzięki tej decyzji widoków do dziś nie zaburzają wielopiętrowe, betonowe hotele, dopuszczalne rodzaje budulca pochodzą wyłącznie z Sardynii, podobnie jak sadzona masowo roślinność, a na terytorium włoskiej wyspy nie ma żadnej sieci fast foodów czy szpecących uroki natury billboardów. Harmonii zabudowy dopełnia różowy granit, dachówki w naturalnym kolorze oraz wszechobecny jałowiec. Z architekturą zdecydowanie tutaj nie przesadzono.
Porto Cervo – luksus na wyciągnięcie ręki
Za najbardziej luksusowy zakątek boskiej Sardynii zdecydowanie uchodzi riwiera Costa Smeralda ze słynnym Porto Cervo. Zakątek usytuowany jest na północnym wybrzeżu wyspy, a pod względem ekskluzywności kameralne włoskie miasteczko do złudzenia przypomina Saint Tropez. Wypoczywają tutaj dosyć wymagający turyści, włącznie ze światową elitą, a wysoki poziom usług na miejscu zadowoli każdego.
Na terenie Porto Cervo natkniemy się na rozległe rezydencje takich miłośników wyspy, jak prezydent Władimir Putin czy aktorzy Meryl Streep oraz Leonardo DiCaprio. Na pięknych piaszczystych plażach w regionie wypoczywają supermodelki, aktorzy filmowi, koronowane głowy. Podczas spaceru na urlopie można tutaj spotkać Heidi Klum, Denzela Washingtona, Roda Stewarta, Cristiano Ronaldo, Bruce'a Willisa czy Naomi Campbell. Do Porto Cervo chętnie przyjeżdżali członkowie The Beatles, Grace Kelly, Greta Garbo, księżna Małgorzata, książę Rainer, Silvio Berlusconi, król Juan Carlos.
Pierwotnie wspaniały raj dla bogaczy charakteryzował się jako ziemie wyjątkowo nieurodzajne, suche oraz stosunkowo biedne, więc nawet lokalni rybacy byli zdziwieni, że ktoś zaczyna tutaj inwestować, i to na tak dużą skalę. A wszystko zaczęło się pod koniec lat 50. ubiegłego wieku, kiedy to szalenie zamożny książę Agi Chan IV przelatywał nad tą częścią Sardynii swoim samolotem. To, co zobaczył na Szmaragdowym Wybrzeżu, tak mu się spodobało, że zlecił projekt znanemu, nieżyjącemu już architektowi Luigi Vietti, który doskonale wywiązał się z tego zadania. Miliarder zapraszał na imprezy gwiazdy i zamożne osobistości, a ich wspólne głośne szaleństwa w Porto Cervo przeszły już do historii. Podobnie jak swawole w willi byłego premiera Włoch, która znajduje się także w kurorcie. Bunga bunga już jednak nie mają tutaj miejsca, gdyż polityka skazano, a luksusową willę, gdzie szampan ”Cristal” wprost płynął strumieniami, sprzedano.
Obecnie miejscowość w otoczeniu soczystej zieleni to istotne, regionalne centrum sportów wodnych z malowniczo położoną mariną, zamieszkane jedynie przez kilkuset stałych mieszkańców. Za wczasy w tym zakątku Sardynii wcale nie trzeba płacić majątku. Zdarzają się bowiem świetne oferty – przykładowo tydzień zakwaterowania w 4-gwiazdkowym hotelu nad samym morzem z dwoma posiłkami dziennie wraz z przelotami oraz transferami na miejsce to wydatek rzędu ok. 2800 zł od osoby.
Ceny są aktualne na dzień publikacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.