Ogromne osuwisko w Norwegii. Ewakuowano ponad 700 osób. Trwają poszukiwania mieszkańców

Wczesnym rankiem w miejscowości Ask na południu Norwegii doszło ogromnego, sięgającego 700 metrów osuwiska. W jego wyniku zawaliło się 14 domów. Na miejscu pracują służby bezpieczeństwa, nadal trwają poszukiwaniu wielu osób. Los co najmniej 21 mieszkańców nie jest znany. Do szpitala trafiło dotychczas 10 osób, w tym jedna w stanie ciężkim.

- Jeśli chodzi o domy w strefie ewakuacji, jak dotąd nie dostaliśmy żadnych informacji, żeby ktoś zginął. Mamy utrudnione warunki do pracy, zwłaszcza przez złą pogodę – przekazał w rozmowie z mediami Roger Pettersen, komendant lokalnej policji.

Jak przekazuje TVN Meteo, policjanci w gminie Gjerdrum jeszcze przed katastrofą odbierali telefony od zaniepokojonych mieszkańców, którzy informowali, że ich domy się poruszają. Stróże prawa szybko zrozumieli, jak poważna jest sytuacja. Jednak zanim ogłoszono ewakuację, ziemia się osunęła.

Gjerdrum – trwa akcja ratownicza

W działaniach we wiosce Ask biorą udział policjanci, służby ratownicze, wojsko i Czerwony Krzyż. W akcji są wykorzystywane drony i helikoptery. Z powietrza najłatwiej będzie dostrzec, czy ziemia osuwa się także w innych miejscach. Istnieje też nadzieja, że z góry uda się zlokalizować zaginione osoby.

- Zaginione osoby pochodzą z domów położonych w najgłębszej części osuwiska, ale nie jest jasne, czy zostały uwięzione w swoich domach, czy byli w tym czasie nieobecni, czy też może udało im się uciec - poinformował komendant.

W miejscowości Ask w ostatnich kilkudziesięciu latach dochodziło już do osuwania się ziemi. Wioska jest położona na glebie zawierającej dużej ilości gliny, która potrafi się zmienić z postaci stałej w półpłynną.

Źródło: TVN Meteo