Okropny chaos podczas ewakuacji samolotu. Pasażerowie trafili do szpitala
Do sieci trafiły nagrania z ewakuacji na lotnisku w Hongkongu, w trakcie której zostało rannych 11 osób. Eksperci nie kryją oburzenia sytuacją, do której doszło w miniony weekend.
Do ewakuacji doszło 24 czerwca
W sobotę 24 czerwca doszło do chaotycznej ewakuacji na lotnisku w Hongkongu, z której nagrania szybko obiegły media społecznościowe.
Ewakuacja z samolotu
Podczas opuszczania samolotu za pomocą zjeżdżalni ewakuacyjnych, 11 osób zostało rannych i trafiło do szpitala. Zachowanie podróżnych wzbudziło krytykę ekspertów, którzy wyjaśnili, czego nigdy nie powinniśmy robić w podobnych sytuacjach.
Pasażerowie linii Cathay Pacific na lotnisku w Hongkongu wsiedli na pokład samolotu, który miał odlecieć do Los Angeles. Jednak podczas startu doszło do awarii - jedna z opon samolotu przegrzała się i pękła. W rezultacie piloci musieli przerwać start i podjąć procedurę ewakuacji, w wyniku której 293 podróżnych musiało opuścić maszynę.
Ewakuacja odbywała się przy użyciu pięciu zjeżdżalni ewakuacyjnych. Niestety, w tym czasie 11 osób doznało obrażeń. Nagrania z incydentu, które zostały udostępnione w mediach społecznościowych, ukazują chaotyczne sceny, w których pasażerowie wpadają na siebie i rzucają walizki na dół.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolorowe domki i widoki, w których można się zatracić
Dziewięciu z jedenastu rannych pasażerów zostało wypisanych ze szpitala i mogło wrócić do domu. Dwóm pozostałym osobom oraz ich rodzinom nadal udzielane jest wsparcie medyczne - poinformowała linia Cathay Pacific
Dlaczego to co zrobili pasażerowie jest niebezpieczne
Na całe zdarzenie zwrócił uwagę były steward i podróżnik, który posiada popularne konto na Instagramie. Jay Robert w opublikowanym nagraniu wyjaśnił, dlaczego zawsze powinniśmy zostawiać swoje bagaże w samolocie podczas ewakuacji.
- Zjeżdżalnie są bardzo strome, a samoloty bardzo wysokie. Dlatego też zjeżdżamy z nich z dużą prędkością - powiedział na nagraniu i dodał, że jeżeli podróżni trzymają w rękach swoje bagaże, dochodzi do chaosu i zwiększa się ryzyko obrażeń. - To może zabić - kontynuował.
Argumentem, który powinien przekonać pasażerów do pozostawienia swoich rzeczy osobistych, jest jednak bezpieczeństwo. Robert przypomniał incydent z 2019 roku, gdy podczas ewakuacji samolotu linii Aerofłot pasażerowie zignorowali polecenie pozostawienia bagaży. To spowolniło proces ewakuacji i uniemożliwiło innym opuszczenie maszyny. W wyniku tego zdarzenia zginęło ok. 40 osób.
Czytaj też: Lufthansa kasuje ponad 550 lotów z i do Polski
Incydent na lotnisku w Hongkongu jest przypomnieniem dla wszystkich podróżnych, że w sytuacjach awaryjnych należy postępować zgodnie z instrukcjami załogi i brać pod uwagę bezpieczeństwo swoje oraz innych pasażerów.
Źródło: viewfromthewing.com
