Opóźniony lot czarterowy. Zanim złożysz pozew, sprawdź, kto jest winny
Niska cena za lot czarterowy do wakacyjnego raju to coś, na co wielu daje się skusić. Nie ma się co dziwić. Biura podróży często wyprzedają bilety po kosztach, a dzięki temu zamiast za, zazwyczaj bardzo drogie, bilety możemy zapłacić kilkaset zł. Jednak nie zawsze podróż zaczyna się o czasie, a oczekiwanie może zamienić się w koszmar.
Biura podróży oprócz sprzedaży wczasów, oferują także możliwość zakupu samego biletu na lot czarterowy, bez konieczności wykupu całej wycieczki. Ceny bywają niezwykle kuszące. Bilety często sprzedawane są poniżej kosztów, więc zdarza się, że możemy zapłacić dużo mniej niż za te kupowane bezpośrednio od linii lotniczych. – To faktycznie popularna forma transportu, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy siatka połączeń czarterowych jest największa. Im bliżej wylotu, tym większa szansa, że cena będzie niższa. Jeśli biuro podróży czarterujące dany lot nie zapełni wszystkich miejsc w samolocie, najczęściej robi promocję last minute. Wtedy jest szansa, że bilet na kierunki turystyczne możemy kupić nawet w cenie 600 zł w dwie strony z bagażem – zdradza Klaudyna Mortka z portalu wakacje.pl.
Chętnych nie brakuje. Niestety nie wszystkim udaje się wylecieć na czas. Do Sądu Rejonowego w Opolu trafił pozew pasażera, którego lot niestety bardzo się opóźnił. W związku z tym klient pozwał biuro podróży o nieprawidłowe wykonanie umowy. Kilka godzin oczekiwania i niepewności, brak dostępu do rzeczy osobistych i jedzenia – tak uzasadniał pozew. I choć w końcu na wakacje wyleciał, to opóźnienie spowodowało, że po przybyciu na miejsce nie miał zapewnionego transferu, a w trakcie urlopu towarzyszył mu ciągły stres. Za taksówkę zapłacił 18 euro, a za pierwszy nocleg, z którego nie skorzystał, 120 euro. Powód domagał się od biura podróży 4 tys. zł. Ale, jak się okazuje, wybrał złego adresata pozwu.
- Loty czarterowe to idealne rozwiązanie dla osób, które lubią podróżować za niewielkie pieniądze. Ale w takim przypadku biuro podróży jest jedynie pośrednikiem sprzedającym bilety lotnicze – mówi Wirtualnej Polsce Marek Pilc, radca prawny w Europ Assistance Polska. - W sytuacji opóźnienia bądź odwołania lotu podmiotem odpowiedzialnym będzie przewoźnik i to właśnie do niego możemy zgłosić się z wnioskiem o odszkodowanie.
Sąd Rejonowy w Opolu był tego samego zdania i przyznał rację stronie pozwanej, bo klient nie miał wykupionej usługi turystycznej. "Tym samym ponoszenie szkody materialnej lub niematerialnej zostało złożone przez powoda pod niewłaściwym adresem. Pozwana nie odpowiadała zatem w tym konkretnym wypadku za transport samochodowy i lotniczy ani za negatywne przeżycia powoda związane z lękami, traumą spowodowaną 11-godzinnym opóźnieniem w wylocie samolotu. Pozwana sprzedawała bowiem jako pośrednik bilety lotnicze linii lotniczych" – czytamy w uzasadnieniu.
Ten przypadek dowodzi, że warto znać swoje prawa przed wyjazdem. Dlatego szczegółowo wyjaśnimy temat.
Mówiąc najprościej - rola biura podróży kończy się w momencie sprzedaży. To samo dotyczy zakupu biletów przez strony internetowe. Później odpowiedzialny jest operator. Co więc robić w przypadku opóźnienia?
- Odszkodowanie przysługuje pasażerom linii czarterowych na takich samych zasadach jak w lotach rejsowych. Prawa pasażerów linii lotniczych regulowane są rozporządzeniem WE nr 261 i dotyczą przewoźników zarejestrowanych w Unii Europejskiej – dodaje Marek Pilc. - Jeżeli lot jest opóźniony o co najmniej 2 godziny, przewoźnik w ramach prawa do opieki ma obowiązek zapewnienia pasażerom bezpłatnych posiłków i napojów w ilości adekwatnej do czasu oczekiwania. W sytuacji, gdy opóźnienie samolotu przedłuża się powyżej 5 godzin, pasażerowie mają prawo do zwrotu kosztów biletów lub lotu powrotnego do pierwszego miejsca odlotu. Z kolei zakwaterowanie w hotelu wraz z transportem powinno być zapewnione, jeżeli konieczność oczekiwania przekracza dobę.
Na złożenie wniosku o odszkodowanie pasażerowie mają 3 lata od daty planowanego lotu. Nie trzeba zwracać się z tym do sądu. - Pasażer powinien skierować wniosek o odszkodowanie do przewoźnika - mówi w rozmowie z WP Natalia Gębska z AirHelp. - W przypadku opóźnienia (powyżej 3 godzin) czy odwołania lotu, bądź odmowy wejścia na pokład, pasażer ma prawo do odszkodowania w wysokości od 250 do 600 euro.
Kwota ta jest uzależniona od długości lotu i czasu opóźnienia.
- Warto też przypomnieć, że godziny lotów czarterowych aktualizowane są na 2 dni przed planowaną podróżą – dodaje Klaudyna Mortka. To ważna informacja, bo linie lotnicze nie będą ponosiły odpowiedzialności, jeżeli odpowiednio wcześnie poinformowały o zmianie godziny lub odwołaniu lotu i innych możliwościach podróży.
- Przewoźnik nie ponosi też odpowiedzialności, gdy wina nie leży po jego stronie, np. gdy zawiniła sytuacji polityczna, strajki, warunki atmosferyczne czy zagrożenie bezpieczeństwa – dodaje Marek Pilc.
