Orkan szaleje nad Europą. Dotarł już do kilku krajów
Orkan Eleanor szaleje nad Wielką Brytanią, Francją, Holandią i Belgią. Zawieszono ruch na lotniskach w Miluzie i Strasburgu, a w Paryżu zamknięto dla turystów m.in. wieżę Eiffla. Wiele domów zostało zniszczonych i odciętych od prądu.
Orkan Eleanor, który osiąga prędkość w podmuchach do 120 km/h, wywołał przez ostatnią dobę wiele szkód. Najbardziej są one odczuwalne na zachodzie i północy Francji oraz w regionie paryskim, gdzie już 30 tys. gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu (w sumie w samej Francji ok. 200 tys.). W Paryżu do czwartku lub piątku nie będą udostępnione turystom: wieża Eiffla, stołeczne parki, ogrody i cmentarze.
Ze względów bezpieczeństwa zamknięto lotniska
Z powodu wichury zdecydowano o tymczasowym zawieszeniu ruchu na francusko-szwajcarskim lotnisku Bazylea-Miluza-Fryburg oraz w porcie lotniczym w Strasburgu. Orkan spowodował też odwołanie ok. 180 lotów na amsterdamskim lotnisku Schiphol (przewiduje się, że liczba ta wzrośnie o kolejne kilkadziesiąt) oraz opóźnienia w paryskim porcie Roissy-Charles de Gaulle. Zła pogoda zakłóciła również ruch pociągów we Francji.
Zniszczenia na Wyspach Brytyjskich i w Belgii
Przez orkan ok. 15 tys. domów w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej jest bez prądu, a dla zachodnich i południowo-zachodnich wybrzeży Anglii wydano ostrzeżenia przed podtopieniami. Lokalne służby meteorologiczne informują o silnym wietrze w nadchodzących kilkunastu godzinach w Walii, Anglii, południowej Szkocji i w dużej części Irlandii Północnej.
Bardzo silny, sięgający ponad 100 km/h wiatr, obfite opady oraz burze występują w środę również w Belgii. Służby utrzymują wysoki stopień zagrożenia. W pasie nadmorskim obowiązuje pomarańczowy stopień ostrzeżenia meteorologicznego (wyjątkowo silny wiatr), natomiast żółty stopień alarmowy (silne porywy wiatru) obowiązuje dla reszty kraju.