Pałac myśliwski w Promnicach - jeden ze skarbów Górnego Śląska
W Promnicach, położonych 13 km od Tych, znajduje się jeden ze skarbów Górnego Śląska – pałacyk myśliwski Hochbergów. Malowniczo ulokowany w przepięknym miejscu, dawnej Puszczy Pszczyńskiej nad Jeziorem Paprocańskim, jest przykładem unikalnego typu rezydencji leśnej na skalę europejską.
W Promnicach, położonych 13 km od Tych, znajduje się jeden ze skarbów Górnego Śląska – pałacyk myśliwski Hochbergów. Malowniczo ulokowany w przepięknym miejscu, dawnej Puszczy Pszczyńskiej nad Jeziorem Paprocańskim, jest przykładem unikalnego typu rezydencji leśnej na skalę europejską.
Historia Promnic sięga XVI w., kiedy to biskup wrocławski Baltazar von Promnic zakupił tereny Wolnego Państwa Pszczyna, w ramach którego wchodziły tereny Promnic.
Przez kolejnych kilka wielki miejscowość była własnością rodziny Anhaltów a następnie Hochbergów.
To właśnie przedstawiciel tego rodu - Jan Henryk XV Hochberg książę von Pless postanowił, że w miejscu starego dworku stanie nowy pałac. Wzniesniono go w 1861 r. w stylu neogotyku angielskiego, z widocznymi wpływami niemieckimi. W niewyjaśnionych okolicznościach spłonął sześć lat później. Wzbogacony o nowe elementy, został odbudowany ponownie w 1868 r.
Wspaniała rezydencja usytuowana nad jeziorem przeznaczona była dla najznamienitszych gości, zapraszanych na polowanie w lasach pszczyńskich. Dla ich uatrakcyjnienia sprowadzono z Puszczy Białowieskiej żubry.
Miejsce to szczególnie upodobała sobie żona Jana Henryka XV - Maria Teresa Cornwalis West - księżna Daisy. Ale nie tylko ona - również cesarz Niemiec, Wilhelm II, przyjeżdżał tu w wolnym czasie.
Obiekt po II wojnie, wraz z resztkami ocalałego wyposażenia, zarządzany był przez Okręgowy Zarząd Lasów Państwowych w Katowicach. Następnie, począwszy od 1967 r., opiekę sprawował resort górnictwa. W 1991 r. w pałac został przekształcony w hotel.
Wideo: Dzień Dobry TVN/x-news