Pałac w Domanicach. Wyjątkowe miejsce na mapie Dolnego Śląska

Jeszcze w XIII w. obecny pałac w Domanicach był rycerską siedzibą obronną. Pierwszym właścicielem tego obiektu był rycerz Dobesz z Domanic. Przez kolejne setki lat miejsce to było przebudowywane i powiększane. W XVI w. pełniło funkcję szlacheckiego dworu, a na koniec XVII w. stało się arystokratycznym pałacem.

Pałac, który możemy zobaczyć obecnie jest efektem przebudowy z XVIII w. To wówczas nadano budowli cechy renesansowe. Jest to czworoboczny budynek z wieżą, a w swoich murach kryje prawdopodobnie fragmenty starszych, XVI- i XVII-wiecznych założeń.

Zobacz też: W europejskich miastach powstaną krystaliczne laguny. Otoczą je piaszczyste plaże

Jak czytamy na oficjalnej stronie obiektu, pałac należał niegdyś do śląskich rodów Oppersdorffów, Seherr-Thossów i Tschirskich. Ze względu na silne nawiązania do rycerskich tradycji, usytuowanie budowli oraz jej dawną funkcję, bywa ona nazywana również zamkiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabytek jest częścią zespołu pałacowego, w skład którego wchodzi jeszcze duży park wokół pałacu. W parku znajduje się m.in. fontanna, którą otaczają stare lipy. Zdobiący ją kamienny lew trzyma w łapach herb Brandenburgów, właścicieli pałacu od 1832 r.

Ciekawostką jest fakt, że barokowy ogród u podnóża rezydencji w XIX w. zamieniono na park krajobrazowy, a skarpy ogrodowe obsadzono lilakami, co sprawiło, że Domanice zyskały miano Liliowego Zamku.

W otoczeniu pałacu zobaczyć można również oficyny i zabudowania gospodarcze - m.in. pawilon ogrodowy z początku XIX w.; oficynę ze stajnią - także z początku XIX w. oraz stajnię ze spichrzem, wozownię i kuźnię.

Dawni właściciele pałacu w Domanicach tak usytuowali taras widokowy, aby można było z niego podziwiać Ślężę, która należy do Korony Gór Polski (najwyższy szczyt Masywu Ślęży i całego Przedgórza Sudeckiego). W XIX w. dopieszczono obiekt, wzbogacając go m.in. o aleję kasztanową i dziedziniec dworsko-gospodarczy. Na dziedziniec wjeżdżało się kamiennym mostem.

Po II wojnie światowej pałac znalazł się w rękach zarządu państwowego PRL i był wykorzystywany jako Dom Związku Artystów Scen Polskich. Aktualnie jest własnością prywatną.

Co ciekawe, pałac w Domanicach kilka miesięcy temu zyskał nowego gospodarza. W grudniu 2022 r. został sprzedany, a świeżo upieczonym właścicielem okazał się aktor Maciej Musiałowski, który tym samym dołączył do grona lubiących rozmach ekscentrycznych artystów.

Od lipca 2023 r. obiekt oficjalnie stał się własnością Fundacji Rodziny Musiałowskich na rzecz Kultury. Od tego czasu aktor zdążył już zainaugurować pierwszą edycję trzydniowego Festiwalu Sztuk Zjednoczonych.

Czytaj także: Głośne pohukiwanie w lasach i parkach. Co to oznacza?

"Deklaruję przed Państwem, że będę dbał o to miejsce, będę je rozwijał i pielęgnował, by oszołamiało przyszłe pokolenia, ale i cieszyło nasze" - zapewnił Musiałowski na swoim profilu na Instagramie.