Ile jest parków narodowych w Polsce? Co musisz wiedzieć
Zajmują łącznie powierzchnię 316 748 ha, co stanowi około 1 proc. powierzchni całego kraju. To niewiele, gdy pomyśli się na przykład o takiej Grenlandii, na której znajduje się największy park narodowy świata – o powierzchni 97 200 ha. Zapewne zastanawiacie się, ile jest parków narodowych w Polsce. Powyżej 20, a dokładnie 23. Co trzeba wiedzieć, jeśli chce się tam wybrać?
Polskie parki narodowe to jeden z najważniejszych elementów systemu ochrony przyrody w naszym kraju, unikalnego na tle innych państw Europy (by wymienić tylko Puszczę Białowieską)
. To także tereny w znacznej części udostępnione ludziom, na których można podziwiać naturę, ucząc się jednocześnie wrażliwości na jej piękno.
Z drugiej strony obecność turystów w parku narodowym, na co zwracają uwagę przyrodnicy oraz leśnicy, łączy się z licznymi zagrożeniami. Deptanie roślin, niszczenie runa leśnego, postępowanie procesów erozyjnych czy płoszenie zwierząt – to tylko niektóre z zagrożeń, które stwarza człowiek w trakcie wizyty w parkach narodowych.
Chodzimy tylko po wyznaczonych szlakach
By wyeliminować potencjalne niebezpieczeństwa trzeba bezwzględnie stosować kilka praw po wejściu na teren parku narodowego (lub innego obszaru chronionej przyrody).
Zobacz wilki w Kampinosie.
Po pierwsze – poruszamy się wyłącznie po wyznaczonych i oznakowanych szlakach, co nie tylko chroni przyrodę, ale także i nam zapewnia bezpieczeństwo (np. chroni przed zabłądzeniem). W trakcie spaceru nie zrywamy kwiatów, dzikich owoców czy grzybów; tu wszystko jest pod ochroną. Piękno chronionej przyrody możemy za to uwieczniać na zdjęciach.
Nie śmiecimy i nie palimy ognisk
Niemniej ważną zasadą jest zakaz rozniecania ognia. Ogniska, a także tytoń (uwaga palacze!), możemy palić tylko w wyznaczonych miejscach. Również tylko w specjalnych punktach możemy wyrzucać śmieci (najlepiej jednak zabrać je ze sobą). Za nieprzestrzeganie reguł można zapłacić od 20 do nawet 5 tys. zł mandatu.
Równie ważne, jak dbałość o czystość, jest zachowanie ciszy. Pamiętajmy, że my jesteśmy tu tylko gośćmi, a żaden z gospodarzy (w tym przypadku są to dzikie zwierzęta) nie lubi hałasujących przybyszów. A gdy już natkniemy się na takiego gospodarza, to lepiej do niego nie podchodźmy. Niedźwiedź z Tatrzańskiego Parku Narodowego to nie jest miś z kreskówki! W żadnym przypadku nie należy także dokarmiać dzikich zwierząt.
Sami także nie powinniśmy z jedzeniem przesadzać. Z lekkim żołądkiem lepiej się chodzi, zwłaszcza po tak atrakcyjnych miejscach, jak parki narodowe.