Piękna La Pelosa. Poznaj jeden z największych skarbów Włoch

Niewielki kurort o nazwie Stintino, leżący u podnóża przylądka Falcone, w północno-zachodniej Sardynii, szczyci się jedną z najpiękniejszych plaż nad Morzem Śródziemnym. Pokryta jest drobnym, białym piaskiem i posiada łagodne zejście do morza. Woda jest przejrzysta i ma piękny, turkusowy kolor. Z plaży zobaczymy niewielką wysepkę z ruinami Torre della Pelosa, XVI-wiecznego zamku obronnego, oraz klify z zatoczkami. Zdecydowanie trzeba to zobaczyć na własne oczy!

Kiedy zaczęli przyjeżdżać tu turyści? Jeszcze kilkadziesiąt lat temu mało kto przypuszczał, że mała, rybacka wioska zostanie przekształcona w kurort. Miejscowość zaczęła się rozwijać, gdy w XX w. na pobliskiej wyspie Asinara zbudowano obóz dla jeńców wojennych, który następnie przekształcono w więzienie o zaostrzonym rygorze. W 1997 r. zapadła decyzja o likwidacji zakładu karnego i przekształcenia terenu w Park Narodowy. Wtedy też zaczęło przyjeżdżać do Stintino coraz więcej osób. Obecnie jest sławne nie tylko na Sardynii, ale też w kontynentalnej części Włoch.

Mimo że w wakacje można tu spotkać wielu turystów, Stintino obroniło się przed komercjalizacją. Jest spokojne, niezabudowane dziesiątkami hoteli, choć trudno powiedzieć o tym miejscu, że jest "dzikie". Turyści zatrzymują się głównie na campingach, a także w niewielkich hotelikach, domach willowych i apartamentach, porozrzucanych na terenie cyplu. Stintino ożywa wieczorami, gdy restauracyjki wypełniają się urlopowiczami i mieszkańcami. Miejscowa kuchnia składa się przede wszystkim z ryb, owoców morza, ale też dań z wieprzowiny. Jeśli ktoś ma ochotę na zabawę, w miasteczku jest kilka dyskotek, które czynne są cały sezon.

Wybrzeże jest wyjątkowo zróżnicowane. Od strony wschodniej znajdują się piękne plaże, w tym La Pelosa, oraz trzy porty jachtowe, w których można wypożyczyć łódź. Warto skorzystać z okazji i popłynąć na pobliską Isola Piana lub zwiedzić niewielkie zatoczki, do których ciężko dotrzeć pieszo. Na północnej części cypla jest skaliste wybrzeże z krystalicznie czystą wodą. Po stronie zachodniej są strome klify, o które obijają się fale morskie.

Warto pamiętać, że w lipcu i sierpniu La Pelosa jest często zatłoczona. Dlatego jeśli ktoś preferuje spokojniejszy odpoczynek, warto odwiedzić Stintino wiosną lub pod koniec września. Piasek jest miękki więc nie trzeba martwić się o leżaki. Te są zresztą drogie - wynajęcie jednego na cały dzień kosztuje nawet 25 euro. Przy plaży znajdują się też: płatny parking, wypożyczalnia sprzętu wodnego, restauracje oraz mały sklepik. Spotkamy tu zarówno młodych ludzi, jak i rodziny z dziećmi.

Do Stintino można dotrzeć samochodem z Sassari lub z oddalonego o ok. 50 km lotniska w Fertilii (okolice miasta Alghero), z portu promowego w Porto Torres, a także z lotniska i portu promowego w Olbii. Z Stintino kursują autobusy obsługiwane przez przewoźnika Sardabus. Bilet za kwotę 7 euro można nabyć u kierowcy, a podróż trwa nieco ponad godzinę. O częstotliwość kursowania autobusu i przystanek warto zapytać się w recepcji hotelu.

Ile kosztują wakacje na Sardynii? Z Polski latają na Sardynię tanie linie. Na północ do Alghero - blisko La Pelosy, dostaniemy się m.in. Wizz Airem. Sprawdziliśmy. Za bilet w obie strony pod koniec sierpnia zapłacimy niecałe 500 zł. Noclegi na Sardynii poza sezonem mogą być bardzo tanie. Znaleźliśmy hotele, których cena zaczyna się już od 340 zł od osoby za tydzień.
7 dni na Sardynii z dojazdem własnym już za 340 zł!
Oczywiście także biura podróży uwielbiają to miejsce. Za tygodniowy urlop z wylotem z Polski, w hotelu 3-gwiazdkowym ze śniadaniami i obiadokolacjami zapłacimy od ok. 2200 zł od osoby. Wersja all inclusive jest droższa o min. 300-400 zł.