Pierwsza gwiazdka. W tym roku będzie nią Wenus
Pierwsza gwiazdka to tradycyjnie znak rozpoczęcia wieczerzy wigilijnej. Co ciekawe, w tym roku rola takiego obiektu przypadnie planecie Wenus. Kiedy i gdzie jej wypatrywać?
W Wigilię zachodu Słońca w Polsce można spodziewać się około godziny 15.30. Dokładny moment może różnić się o ok. 20 minut - w zależności od naszego miejsca pobytu na terenie kraju. Jednak mniej więcej ok. godz. 16 wszyscy powinni być w stanie dostrzec pierwsze gwiazdy, a dwie jasne planety nawet nieco wcześniej.
Pierwsza gwiazdka. Kiedy i gdzie się pojawi?
Pierwszy obiekt, który będzie można zobaczyć to nie gwiazda, a planeta Wenus. Co ciekawe, świeci ona blaskiem dużo większym niż najjaśniejsze gwiazdy nocnego nieba. Drugi pod względem jasności będzie w wigilijny wieczór Jowisz. Oba obiekty zlokalizowane będą po zachodniej stronie nieba. Wenus względnie nisko nad horyzontem, a Jowisz wyżej.
Na środku linii pomiędzy Wenus a Jowiszem widoczny jest także Saturn. Jednak jego blask jest słabszy, więc będzie widoczny dopiero, gdy niebo już mocniej się ściemni.
Ci, którzy chcieliby dostrzec prawdziwą gwiazdę mogą wypatrywać Wegi w gwiazdozbiorze Lutni. Widoczna jest wysoko, na zachodniej stronie nieba. Z kolei, kiedy wzrok skierujemy na północno-wschodnią stronę, to dostrzeżemy Kapellę w gwiazdozbiorze Woźnicy. Inne jasne gwiazdy, które będą jako pierwsze ukazywały się naszemu wzrokowi to Altair, Deneb i Aldebaran.
Skąd wziął się zwyczaj pierwszej gwiazdki?
Zwyczaj wypatrywania pierwszej gwiazdki nawiązuje do Gwiazdy Betlejemskiej, która według Biblii zwiastowała narodziny Jezusa Chrystusa. Mieli kierować się nią Trzej Królowie podążający do miejsca narodzin Jezusa.
Gwiazda Betlejemska na tradycyjnych ilustracjach przedstawiana jest jako kometa. Co ciekawe, w chińskich kronikach odnotowano kometę z 5 roku p.n.e., która może pasować do biblijnego opisu. Jest jednak też kilka innych hipotez na temat tego, jakie obiekty astronomiczne mogły być uznane za Gwiazdę Betlejemską. To m.in. wielokrotne koniunkcje kilku jasnych planet (np. potrójna koniunkcja Jowisza i Saturna w 7 roku p.n.e.), czy pojawienie się gwiazdy supernowej.