Plaga w austriackim mieście. Spór o szczury i gołębie trwa

W Salzburgu aktywiści protestują w obronie gołębi, podczas gdy władze miasta obwiniają ich o wzrost populacji szczurów. Konflikt narasta, a rozwiązania wciąż nie ma. - Powinniśmy wrócić do okrągłego stołu, powinniśmy porozmawiać - powiedział Hans Lutsch, przewodniczący Salzburskiego Stowarzyszenia Gołębi Miejskich.

W Salzburgu pojawia się coraz więcej szczurów W Salzburgu pojawia się coraz więcej szczurów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Natalia Gumińska

W Salzburgu trwa spór między aktywistami a władzami miasta dotyczący dokarmiania gołębi. Aktywiści zorganizowali pikietę przed Pałacem Mirabell, domagając się dialogu na temat budowy miejskiego gołębnika i zniesienia zakazu dokarmiania ptaków. Z kolei samorządowcy zarzucili ekologom, że rozsypywana przez nich karma przyczyniła się do plagi szczurów w mieście.

Konflikt o dokarmianie gołębi

Przewodniczący Salzburskiego Stowarzyszenia Gołębi Miejskich, Hans Lutsch, w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że konieczna jest debata na temat sytuacji tych miejskich ptaków. - Powinniśmy wrócić do okrągłego stołu, powinniśmy porozmawiać - to jest nasza oferta dla polityków miejskich. Chodzi o znalezienie właściwego rozwiązania problemu z gołębiami miejskimi, a raczej gołębiami ulicznymi; dla zwierząt, a także dla ludzi - powiedział aktywista.

Działacze chcą, by miasto zbudowało gołębnik, w którym ptaki mogłyby znaleźć schronienie. Austriackie media przypominają, że już wiosną władze Salzburga jednoznacznie negatywnie odniosły się do tego pomysłu. Powody były dwa. Po pierwsze chodziło o brak zgody konserwatora zabytków. Zaś po drugie zdaniem urzędu weterynaryjnego, budowa gołębnika nie rozwiąże problemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści nie oszczędzają. Na jeden dzień wydają nawet 600 zł

Wzrost populacji szczurów

Samorządowcy zwrócili jednak uwagę, że o wiele większym wyzwaniem niż same gołębie jest ich nielegalne dokarmianie przez ekologów. Twierdzą oni, że owe dokarmianie gołębi przyczyniło się do wzrostu liczby szczurów, które zaczęły zakładać gniazda w parkach.

Mimo grzywien w wysokości 200 euro (ok. 850 zł) za nielegalne dokarmianie, aktywiści kontynuują swoje działania. Władze miasta obawiają się, że rosnąca liczba gryzoni stanowi zagrożenie epidemiologiczne. Sprawą zajmuje się policja oraz lokalne władze.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli