Płock. Aligatorzyca Marta kończy w tym roku 90 lat

Każdego roku, na przełomie maja i czerwca ogród, w którym mieszka aligatorzyca organizował huczne przyjęcie, w którym uczestniczyli zwiedzający. Pracownicy zoo przygotowywali nawet torty – jeden dla zwiedzających, a drugi dla Marty.

- Chcielibyśmy bardzo ponownie zorganizować wielką imprezę dla Marty i jej gości, zwłaszcza że w tym roku obchodzi ona 90. urodziny, ale niestety, ze względu na obowiązujące obostrzenia nie będzie to możliwe. Urodzinowe przyjęcie będzie tym razem skromniejsze i odbędzie się w kameralnym gronie pracowników zoo – mówiła w rozmowie z TVP Magdalena Kowalkowska z Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Płocku.

Marta trafiła do Polski w ramach "Akcji Krokodyl"

Relacja z uroczystości obchodów 90. urodzin Marty odbędzie się na jednym z kanałów społecznościowych płockiego zoo. Aligatorzyca, jak co roku, otrzyma w prezencie urodzinowy tort przygotowany z jej ulubionych przysmaków: mięsa, ryb oraz krewetek.

Jak dotąd podczas imprezy urodzinowej dokonywano prezentacji historii jej życia, a dzieci, które uczestniczyły w wydarzeniu mogły wziąć udział w quizie z nagrodami oraz pokolorować wykonane z gipsu figurki aligatora.

Marta pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, a do Polski trafiła dzięki Polonii mieszkającej w USA i Argentynie. Wykluła się w 1930 r. w nieistniejącym już ogrodzie Reptile Jungle Slidell w stanie Luizjana. Do Płockiego zoo trafiła 19 sierpnia 1960 r. w odpowiedzi na "Akcję Krokodyl", która polegała na wysyłce książek dla Polonii argentyńskiej od mieszkańców Płocka w zamian za zwierzęta dla tamtejszego ogrodu zoologicznego.

Źródło: "TVP3"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Nie żyje "aligator Hitlera". Schwytany po wojnie w Berlinie