Po urlopie poczuła się słaba. Okazało się, że zaraziła się nietypowym pasożytem
30-letnia turystka z Nowej Anglii po powrocie z urlopu zaczęła odczuwać niepokojące objawy. Gdy jej stan się pogorszył, trafiła do szpitala, gdzie okazało się, że przywiozła ze sobą pasożyta, którego potocznie nazywa się robakiem płucnym szczurów.
30-letnia kobieta z Nowej Anglii trafiła do szpitala z powodu infekcji pasożytniczej. Kobieta spędziła trzy tygodnie, podróżując po Tajlandii, Japonii i Hawajach, gdzie często jadła sałatki i sushi oraz pływała w oceanie.
Turystka zaraziła się robakiem płucnym szczurów
Po powrocie do domu zaczęła odczuwać zmęczenie, które początkowo przypisywała zmianie strefy czasowej. Jednak objawy się nasiliły, pojawiło się pieczenie w stopach, które przemieszczało się w górę nóg. Wkrótce dołączyły do tego silne bóle głowy i dezorientacja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w polskim kurorcie. Do restauracji i kawiarni ustawiały się kolejki
Kobieta została przyjęta do Massachusetts General Hospital, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej angiostrongylozę, infekcję wywołaną przez pasożyta Angiostrongylus cantonensis, znanego jako "robak płucny szczurów". Pasożyt ten przenoszony jest przez ślimaki i ślimaki nagie, które mogą być spożywane przez ludzi w postaci surowej lub niedogotowanej.
Dr Joseph Zunt, specjalista od chorób zakaźnych, po wykonaniu punkcji lędźwiowej zdiagnozował u pacjentki eozynofilowe zapalenie opon mózgowych. Infekcja ta jest znana na Hawajach, szczególnie na Wielkiej Wyspie, gdzie w 2024 r. odnotowano osiem przypadków.
Leczenie zakażenia polega głównie na łagodzeniu bólu
Objawy zakażenia "robakiem płucnym szczurów" obejmują nudności, wymioty, bóle brzucha, bóle głowy, gorączkę, bóle mięśni, zmęczenie, bezsenność oraz objawy neurologiczne. Leczenie skupia się na łagodzeniu bólu. Pacjentka została wypisana ze szpitala po sześciu dniach.
Warto pamiętać o higienie i dokładnym myciu rąk, aby uniknąć podobnych infekcji. Przypadki zakażeń pasożytami są niestety często błędnie diagnozowane lub niezgłaszane, co utrudnia dokładne określenie częstotliwości ich występowania.