Tragedia w Tajlandii. Nagrania przerażają

Na jednej z ruchliwych ulic w Bangkoku powstało gigantyczne zapadlisko, którego głębokość ma nawet ok. 50 m. Szybko zdecydowano o ewakuacji pobliskich budynków. Nagrania zamieszczone w mediach społecznościowych pokazują zapadającą się drogę i uciekających ludzi.

Samochód na krawędzi gigantycznego zapadliska Samochód na krawędzi gigantycznego zapadliska
Źródło zdjęć: © PAP | RUNGROJ YONGRIT
Natalia Gumińska

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę w Dusit, jednej z dzielnic Bangkoku, miejsca popularnego wśród turystów. W centrum stolicy Tajlandii powstało ogromne zapadlisko. Lokalne media podają, że może mieć nawet 30x30 m i ok. 50 m głębokości. Powstała dziura sięga od jednego do drugiego krańca ulicy, aż do krawędzi posterunku policji, odsłaniając jego fundamenty.

Zapadlisko w Bangkoku

Według doniesień portalu news18.com, zapadlisko pochłonęło trzy samochody. Zawaliły się także słupy energetyczne. Zdarzenie wywołało panikę wśród mieszkańców, turystów i kierowców, którzy próbowali uciec z zagrożonego miejsca.

Szybko podjęto decyzję o ewakuacji ludności z pobliskich budynków, w tym ze szpitala oraz posterunku policji.

"Halo Polacy". Blaski i cienie życia w Bangkoku. "Łatwo się można zachłysnąć"

Według gubernatora Bangkoku, Chadcharta Sittipunta, przyczyną katastrofy były prace przy budowie podziemnej stacji kolejowej. Z kolei Suriyachai Rawiwan, dyrektor wydziału zapobiegania katastrofom w stolicy Tajlandii, powiedział w rozmowie z agencją AFP, że zapadlisko powstało prawdopodobnie w wyniku niedawnych ulewnych opadów deszczu i nieszczelności rury wodociągowej. Dokładne przyczyny będą z pewnością sprawdzane.

Co ważne, obszar ten był wcześniej zamknięty ze względu na prace budowlane, władze potwierdziły więc, że nikt nie odniósł obrażeń, jednak zniszczenia są poważne.

Na nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych widać, jak kilka osób ucieka z placu budowy, gdy ulica zaczyna się zapadać. Z kolei na zdjęciach zobaczyć można samochód typu pick-up, stojący na krawędzi gigantycznej dziury.

Na miejscu pracują służby
Na miejscu pracują służby © PAP | RUNGROJ YONGRIT

Intensywne opady i ryzyko dalszych zniszczeń

Gubernator Chadchart Sittipunt poinformował, że służby pracują nad zabezpieczeniem terenu i naprawą szkód. Obawy budzi trwający sezon monsunowy, który może pogłębić zniszczenia. Tajski Instytut Meteorologiczny ostrzega przed intensywnymi opadami i możliwymi powodziami w Bangkoku oraz innych regionach kraju w najbliższych dniach.

Źródło: news18.com/The Independent

Wybrane dla Ciebie

Trzy miesiące do sylwestra, a noclegów w górach jak na lekarstwo. Ceny? Kosmicznie wysokie
Trzy miesiące do sylwestra, a noclegów w górach jak na lekarstwo. Ceny? Kosmicznie wysokie
Startują w sobotę o 11. "Takiej akcji jeszcze nigdy u nas nie było"
Startują w sobotę o 11. "Takiej akcji jeszcze nigdy u nas nie było"
Notują rekord sprzedaży w Polsce. Wprowadzą kolejne połączenia?
Notują rekord sprzedaży w Polsce. Wprowadzą kolejne połączenia?
Turyści i mieszkańcy dostali SMS-y. Pierwsza taka w historii sytuacja na Teneryfie
Turyści i mieszkańcy dostali SMS-y. Pierwsza taka w historii sytuacja na Teneryfie
Pytanie za 50 tys. zł. Uczestniczce musiała pomóc publiczność
Pytanie za 50 tys. zł. Uczestniczce musiała pomóc publiczność
Brytyjczyk od lat żyje w Hiszpanii. Mówi wprost o kompromitujących zachowaniach turystów
Brytyjczyk od lat żyje w Hiszpanii. Mówi wprost o kompromitujących zachowaniach turystów
Święta rzeka w kryzysie. Naukowcy biją na alarm
Święta rzeka w kryzysie. Naukowcy biją na alarm
Co roku zjeżdżały tłumy, a teraz duża zmiana. "Mogą niepotrzebnie nakręcać atmosferę zagrożenia"
Co roku zjeżdżały tłumy, a teraz duża zmiana. "Mogą niepotrzebnie nakręcać atmosferę zagrożenia"
Burza tropikalna na Filipinach. Tysiące ewakuowanych i ofiary śmiertelne
Burza tropikalna na Filipinach. Tysiące ewakuowanych i ofiary śmiertelne
Alert w turystycznym kraju. Owady mogą przenosić groźną chorobę
Alert w turystycznym kraju. Owady mogą przenosić groźną chorobę
Pociągiem do Chorwacji. Co dalej z międzynarodowym połączeniem?
Pociągiem do Chorwacji. Co dalej z międzynarodowym połączeniem?
Zobaczyli na plaży. Wygląda jak wata cukrowa, a jej macki mogą mieć nawet 20 m
Zobaczyli na plaży. Wygląda jak wata cukrowa, a jej macki mogą mieć nawet 20 m