Pokazano przerażające wideo. "To coś, czego nigdy się nie zapomni"

Najnowsze badania nie pozostawiają złudzeń. Naukowcy potwierdzili, że pytony birmańskie mogą połykać dużo większe zwierzęta, niż wcześniej sądzono. W mediach społecznościowych opublikowano przerażające wideo.

Nagrali pytona birmańskiego
Nagrali pytona birmańskiego
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, X@Channing Frampton
oprac. NGU

31.10.2024 | aktual.: 31.10.2024 08:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prof. Bruce Jayne i jego zespół stwierdzili właśnie, że największe pytony birmańskie schwytane w rejonie Everglades National Park mają większe otwory gębowe, niż wskazywały matematyczne modele. Teraz, kiedy naukowcy wykonali pomiary na trzech pytonach o długości 4,5, 5 i 5,7 m, mają już pewność.

- Nie wydaje się to wiele - tylko o 18 proc. więcej. Jednak całkowita powierzchnia rozwarcia wzrosła aż o 40 proc. - mówi prof. Jayne.

Wideo z pytonem przeraża

O tym, że pyton jest w stanie połknąć rysia, szopa czy dziesiątki innych zwierząt, wiadomo od lat. Teraz okazuje się, że może pokonać on nawet wielkie gatunki. W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym widać 4,5-metrowego pytona ważącego 45 kg, który w całości połknął sporego, dorosłego jelenia.

- Obserwowanie inwazyjnego drapieżnika szczytowego połykającego dorosłego jelenia to coś, czego nigdy się nie zapomni. Wpływ, jaki pyton birmański wywiera na rodzime gatunki, jest niezaprzeczalny. To jest jedno z najważniejszych zagadnień przyrodniczych naszych czasów dla ekosystemu Greater Everglades - mówi Ian Bartoszek z Conservancy of Southwest Florida.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pytony birmańskie - gatunek inwazyjny

Gady pochodzące z Azji Południowo-Wschodniej, zostały wprowadzone na Florydę poprzez handel zwierzętami domowymi. Część z nich uciekła lub została wypuszczona przez nieodpowiedzialnych właścicieli, stając się inwazyjnym gatunkiem zagrażającym lokalnym ekosystemom.

Na połykanie dużych ofiar szczególny wpływ ma budowa pyska pytonów. Dolna szczęka nie jest zrośnięta z przodu, co umożliwia wyjątkowo szerokie rozwarcie. Dodatkowo miękka i rozciągliwa skóra pozwala im połykać ofiary aż sześciokrotnie większe niż inne gatunki węży o podobnej wielkości.

Chociaż największe osobniki mogą osiągać prawie sześć m długości i ważyć ponad 90 kg, takie rozmiary są rzadkością. - Duże pytony dłuższe niż 4,8 m są bardzo rzadkie. Spośród ponad dziewięciu tys. pytonów schwytanych na Florydzie, mniej niż jeden proc. osiągało tak ekstremalny rozmiar - zauważa prof. Jayne.

Naukowcy śledzą ruchy 120 dorosłych pytonów za pomocą nadajników radiowych, aby lepiej zrozumieć ich zachowanie i wpływ na środowisko. Badania te dostarczają biologom, cennych informacji potrzebnych w opracowywaniu skuteczniejszych strategii kontroli populacji tych niebezpiecznych zwierząt.

Pierwsze pytony birmańskie zauważono na Florydzie w latach 30. XX w.
Pierwsze pytony birmańskie zauważono na Florydzie w latach 30. XX w.© Adobe Stock

Zespół Iana Bartoszka usunął aż 770 pytonów, które łącznie ważyły ponad 15 ton. Naukowcy obawiają się, że jeśli pytony birmańskie będą nadal rozprzestrzeniać się na Florydzie lub w innych regionach, może to stanowić poważne zagrożenie dla lokalnych ekosystemów.

Źródło: Conservancy of Southwest Florida/PAP

Komentarze (7)