Polacy w czołówce odwiedzających europejską wyspę. Milion powodów, by się tam wybrać

Tanie loty, piękne położenie i pewna pogoda. To tylko trzy z miliona powodów, dla których warto wybrać się na Maltę. Polacy wiedzą o tym doskonale, bo z najnowszych danych wynika, że są w czołówce odwiedzających ten kraj turystów.

Malta zachwyca na każdym kroku
Malta zachwyca na każdym kroku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Ilona Raczyńska

11.05.2023 | aktual.: 11.05.2023 12:43

Przez cały ubiegły rok Maltę odwiedziło ponad 2,33 mln gości z całego świata, w tym prawie 150 tys. Polaków. To wynik lepszy od tego, jaki zakładano. Ale w tym roku z pewnością ta liczba będzie dużo większa.

Polacy pokochali Maltę

Z danych Maltańskiej Organizacji Turystycznej za pierwszy kwartał tego roku wynika, że Polacy wyprzedzili Niemców i są na czwartym miejscu wśród odwiedzających wyspę nacji. Turystów z naszego kraju było od stycznia do marca aż 36 tys. Najwięcej było Brytyjczyków (81 tys.), Włochów (73 tys.) oraz Francuzów (40 tys.).

- Jeżeli wyniki z pierwszego kwartału 2023 r. porównamy z pierwszym kwartałem 2019 r. (był to rok rekordowy dla nas), to zobaczymy, iż jest ogromny wzrost, bo aż o 75 proc. - mówi w rozmowie z WP John Mary Attard, dyrektor regionalny biura Malta Tourism Authority w Warszawie. - To jest naprawdę ogromny wyczyn i interesujący prognostyk w zakresie pozostałej części tego roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tanie loty i pewna pogoda

Na Maltę przez cały rok można dolecieć tanimi liniami z Warszawy, Katowic, Wrocławia, Krakowa i Gdańska. Podróż trwa niecałe trzy godziny, a bilety kosztują ok. 300 zł w dwie strony. Wycieczki z biurem podróży można zarezerwować już od 1000 zł za osobę. - Dzięki temu możemy się tam wybrać zarówno na przedłużony weekend, z trzema-czterema nocami, jak i na dłuższy urlop - mówi Agata Biernat z portalu Wakacje.pl.

Pogoda na Malcie jest pewna przez cały czas - 300 słonecznych dni w roku to nie przelewki.

Valetta - stolica wyspy - ma niesamowitą architekturę
Valetta - stolica wyspy - ma niesamowitą architekturę© MTA

- Inna kwestia to fakt, iż Malta to miejsce, gdzie każdego miesiąca dzieje się coś ciekawego. Dzięki czemu ten kraj można poznawać oraz zwiedzać na wiele sposobów - i kiedy ma się na to ochotę. To są główne elementy, które przyciągają polskich turystów na Maltę - mówi John Mary Attard. - Mówimy więc o dostępności w zakresie połączeń, elastyczności w zakresie oferty - Malta jest wręcz "na żądanie", a także o różnorodności pod kątem niezliczonych powodów do odkrywania wyspy.

Faktycznie Malta to kierunek całoroczny z wydarzeniami, które odbywają się tam przez 12 miesięcy w roku. Atrakcje dla siebie odnajdują tam zarówno samotni podróżnicy, jak i rodziny, pielgrzymi, cyfrowi nomadzi czy entuzjaści aktywnego wypoczynku. Piękne plaże, klimatyczne miasteczka i błękitna woda kuszą każdego.

- 300 słonecznych dni w roku to tylko namiastka tego, co Malta (przez co rozumiem także wyspy Gozo i Comino) ma do zaoferowania - podkreśla Attard. - Malta nie jest to więc dobry kierunek. To wręcz doskonały kierunek dla każdego.

Zimą pogoda na Malcie temperaturami jest zbliżona do polskiej wiosny. To dobra pora na trekking, zwiedzanie licznych zabytków i zgubienie się w pięknych wąskich uliczkach Valletty czy Mdiny.

- Późną wiosną i latem, gdy na wyspę docierają cieplejsze masy powietrza, zwiedzanie można połączyć z plażowaniem, przy czym trzeba pamiętać, że plaże na Malcie nie są tak duże i szerokie jak te w Turcji czy Bułgarii, ale na pewno nie można odmówić im uroku. Część jest skalista, ale znajdziemy tu również plaże piaszczyste, na przykład Golden Bay na zachodnim wybrzeżu wyspy czy Ramla Bay na wyspie Gozo – z pięknym, pomarańczowym piaskiem - dodaje Agata Biernat i przyznaje, że powodów, by odwiedzić tę wyspę, nie da się zliczyć.

Ramla Bay na Gozo
Ramla Bay na Gozo© MTA

Tysiące Polaków na Malcie

Malta ma cel, by w najbliższych latach dojść do poziomu, w którym wyspa przyciągać będzie 200 tys. turystów z Polski rocznie.

- Ta wartość wynika z naszych pogłębionych badań, które przeprowadziliśmy, aby poznać możliwości waszego rynku. I szczerze powiedziawszy wielkim wyzwaniem byłoby prześcignąć np. brytyjskich turystów (najliczniejszą nację, która odwiedza Maltę). Chodzi nie tylko o ich zamożność oraz historyczne połączenia między Maltą a Wielką Brytanią, które wpływają na ruch turystyczny - wyjaśnia ekspert. - Ale... nigdy nie mów nigdy. W szczególności jeżeli spojrzy się na ostatnie brytyjskie prognozy mówiące o tym, iż do 2030 r. Polacy staną się bardziej zamożni aniżeli Brytyjczycy.

Zobacz także
Komentarze (98)