Polska okiem zagranicznego turysty. Jest lepiej, niż nam się wydaje
Nasz kraj jest coraz atrakcyjniejszym kierunkiem dla zagranicznych turystów. W największych miastach i w pobliżu popularnych atrakcji z łatwością znajdziemy podróżnych z różnych zakątków świata. Ci, którzy już u nas byli, często nie kryją zachwytu.
10.06.2018 | aktual.: 10.06.2018 15:46
Sezon wakacyjny za pasem, upalnych dni ostatnio nie brakuje, a w najpopularniejszych miejscach w Polsce robi się coraz gęściej. Wiele naszych miast przypomina w wysokim sezonie istną wieżę Babel – na ulicach wybrzmiewają różne, coraz bardziej egzotyczne języki.
Dane zaprezentowane pod koniec maja br. przez Polską Organizację Turystyczną jasno pokazują, że z roku na rok jest coraz lepiej pod względem liczby zagranicznych turystów. Tylko w ubiegłym przyjechało ich do Polski 18,3 mln, podczas gdy rok wcześniej było ich 17,5 mln, a w 2015 r. - 16,7 mln. Według ekspertów pozytywny trend ma się utrzymywać, a Polska ma szansę stać się w przyszłości europejską potęgą, jeśli chodzi o turystykę. Czy nie są to zbyt górnolotne słowa? Okazuje się, że nasz kraj już dziś zajmuje 9. lokatę w rankingu państw Starego Kontynentu, które odwiedza największa liczba turystów (w zestawieniu tym niepokonana od lat jest Francja, a za nią lokują się Hiszpania oraz Włochy). Co ciekawe, wyprzedamy takie kraje, jak: Holandia, Chorwacja, Portugalia, Węgry czy Czechy.
Te miejsca w Polsce upodobali sobie zagraniczni goście
Duży udział w dynamicznym przyroście liczby turystów mają opinie tych, którzy już u nas byli. Bo tu, podobnie jak np. w handlu czy usługach, działa ta sama zasada – opnie, zarówno te pozytywne, jak i negatywne, powtarzane są wśród znajomych i rodziny. W XXI w. doszedł do tego internet, który pozwala w tempie błyskawicy podzielić się swoimi wrażeniami ze światem. Relacje na temat naszego kraju są zdecydowanie pozytywne. Internauci chętnie dzielą się opiniami o największych atrakcjach, jakie można u nas spotkać.
Według rankingów na czele obowiązkowych punktów odwiedzin znajdują się historyczne centra największych polskich miast: Krakowa, Warszawy, Gdańska, Wrocławia i Poznania. Pierwsze reakcje? "Jak tu pięknie i czysto". Bardziej świadomi turyści, którzy znają trudną polską historię i wiedzą, że będące naszą narodową dumą miejsca, jak warszawskie Stare Miasto czy gdańskie Główne Miasto zostały zniszczone przez okupantów w czasie działań wojennych, są pod wrażeniem przeprowadzonych prac rekonstrukcyjnych.
"To szczególnie znane Stare Miasto, bo naziści całkowicie je zniszczyli, ale zostało wspaniale zrekonstruowane. W pewnym sensie jest to manifest ludzkiego ducha. Z jednej strony można powiedzieć, że wygląda jak zabytkowe centra wielu innych europejskich miast, a jednocześnie jest wyjątkowe ze względu na niesamowitą historię" - opisuje swoje wrażenia z warszawskiej Starówki pochodzący z Nowego Jorku internauta.
Ale ci, którzy mieli okazję odwiedzić już kiedyś Polskę, nie kryją zaskoczenia rewolucyjnymi zmianami, jakie dokonały się na przestrzeni ostatnich lat: "Cudowne miasto. Minęło 14 lat, gdy pierwszy raz byłem w Warszawie, której mi brakowało. Miasto jest wspaniałe, przyjacielskie i czyste; stare i nowe równocześnie. Absolutna europejska czołówka" - nie może się nachwalić polskiej stolicy turysta z Zurychu, który swój komentarz zamieścił w popularnym serwisie TripAdvisor.
Niekwestionowaną gwiazdą, gdy chodzi o polską turystykę, jest oczywiście Kraków ze swoim centrum (wyróżnienie 2018 Travellers' Choice serwisu TripAdvisor), który przez zagranicznych turystów chwalony jest za atmosferę, wspaniałą architekturę, mnogość atrakcji oraz bardzo dobrą kuchnię. "Czy to w dzień, czy w nocy panuje tu ożywienie i przyjemny gwar. Niesamowicie wyglądają oświetlone w nocy budynki" - podsumowuje swój pobyt w Krakowie internauta z Wielkiej Brytanii, a jego rodaczka z Liverpoolu dodaje, ze to miejsce, w którym po prostu "dzieje się magia".
Ale w samych superlatywach wypowiadają się też zagraniczni przyjezdni na temat nieco mniej osławionego Torunia, który chwalony jest za cudowną architekturę, bogatą ofertę gastronomiczną oraz sielską i kameralną atmosferę.
"Spędziliśmy godziny, chodząc wokół starego miasta w Toruniu. Mnóstwo budynków, mnóstwo kościołów, wiele rzeczy do zobaczenia. Sklepy i restauracje są na każdym kroku" - nie krył zaskoczenia Toruniem Dennis P. z Deerfield Beach na Florydzie.
Nie tylko turystyczne ikony
To, co w Polsce zachwyca zagranicznych turystów, znajduje się czasami również nieco na uboczu największych miast. Trudno opisać, jak wielkie poruszenie oraz entuzjazm wywołuje wśród zagranicznych gości Kopania Soli "Wieliczka". "To było niesamowite doświadczenie. Można tu zobaczyć wielkie otwarte sale, które wprost trudno sobie wyobrazić. To absolutnie zadziwiające, co udało się tu zrobić" - opisuje swoje wrażenia turystka z Nowego Jorku. Zachwyty przybyszów wzbudzają też takie miejsca, jak: Kościół Pokoju w Świdnicy, zamek w Malborku, Kaplica Czaszek w Kudowie-Zdroju, Krzywy Las w Gryfinie czy Zamek Książ. Ale przyjezdni zachwycają się też przyrodniczym bogactwem Polski. W superlatywach wypowiadają się na temat Bieszczadów, Morskiego Oka czy przypominających Saharę wydm w Słowińskim Parku Narodowym.
Warto zauważyć też nowe miejsce, które z marszu stają się niekwestionowanymi hitami wśród zagranicznych turystów. Punkty takie jak Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku czy nowy budynek szczecińskiej filharmonii, która przykuwa oko niebanalną architekturą, szybko stały się obowiązkowymi punktami wizyt w oczach gości. Tymczasem liczba atrakcji (kolejne fascynujące muzea, parki rozrywki) w najbliższych latach będzie nadal się rozrastać.
Mamy czym się chwalić
A w jaki sposób, abstrahując od ocen pojedynczych miast czy miejsc, oceniana jest Polska jako całość? Jakie skojarzenia wywołuje? Przede wszystkim uchodzi za kraj bezpieczny i gościnny. Do tego coraz bardziej modny. Świadczyć może o tym fakt, że coraz częściej trafia do publikowanych przez branżowe magazyny prestiżowych zestawień miejsc, które trzeba odwiedzić albo warto uwzględnić podczas planowania wakacji. W ostatnim czasie Polska otrzymała tytuł "Best in Travel" od wydawnictwa Lonely Planet, zajmując 5. miejsce w rankingu "Best Value". Nie było to zresztą pierwsze wyróżnienie przyznane Polsce przez słynącą z przewodników oficynę. W 2016 r. Polska znalazła się tam wśród 10 najlepszych na świecie krajów do podróżowania – m.in. obok Japonii, Stanów Zjednoczonych czy Australii. Na indywidualne sukcesy zapracowały w ostatnich latach Wrocław (stolica województwa dolnośląskiego zdobyła tytuł Best Travel Destination 2018) oraz przyrównywany często do Amsterdamu Gdańsk, który rok wcześniej w tym samym zestawieniu zajął trzecie miejsce - za Porto oraz Mediolanem.
Gdzie tkwi tajemnica tego sukcesu? Gdy do bogatej oferty kulturalnej i rozrywkowej dodamy jeszcze względnie niskie - z punktu widzenia zagranicznego turysty - ceny oraz wysoki standard rozrastającej się bazy noclegowej, to zaczynamy rozumieć, dlaczego marka "Polska" znaczy coraz więcej. Same za siebie mówią zresztą wyniki badań prowadzonych przez Polską Organizację Turystyczną. Najnowsze z nich wskazują, że 96 proc. zagranicznych gości zadowolonych było z pobytu w Polsce, a 85 proc. z nich chciałoby w niedalekiej przyszłości znów tu zawitać.
Oczywiście malkontenci, niezależnie od pozytywnych zmian i mimo niezaprzeczalnych walorów Polski, będą dalej narzekać – np. z powodu nielubianej opcji politycznej u władzy, własnych frustracji czy kompleksów. Ale na przekór wszystkim narzekaczom już dziś można iść o zakład, że liczba osób, które przybędą do Polski i będą wyjeżdżać z niej zadowoleni, wciąż będzie rosła. Zgadzają się z tym eksperci, którzy zaznaczają jednocześnie, że pomimo zwiększającej się w ostatnich latach popularności naszego kraju, jest to wciąż miejsce niedoceniane i posiadające olbrzymi potencjał wzrostowy.
"Polska pozostaje wciąż krajem nieodkrytym przez hordy turystów. To wielki wstyd, ale też wielka okazja. Jeśli poszukujesz kulturowego bogactwa, pysznej i wyjątkowej kuchni, piwa, które może rywalizować z niemal każdym na świecie, architektury, w której możesz się zatracić i niezliczonych opcji spędzania czasu na świeżym powietrzu, nie marnuj ani jednej sekundy więcej, pomijając Polskę przy swoich wyborach" - podsumowuje Joshua Kloke w swoim artykule dla serwisu "Intrepid Travel".
Ci, którzy martwią się o to, jak Polska wypada w oczach zagranicznych turystów albo zastanawiają się, czy goście dobrze się tu czują, mogą zatem spać spokojnie. Ci, którzy już tu byli, są na "tak". Już dziś jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl