Polska Toskania zachwyciła Amerykanów. Szczególnie jeden obiekt zrobił wrażenie

Wszystko zaczęło się od wizyty w najczęściej odwiedzanej atrakcji turystycznej województwa lubuskiego. Mowa o kompleksie Ostwall, czyli Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym. Jest to system podziemnych fortyfikacji wybudowany przez Niemców w latach 1934–1944 dla ochrony wschodniej granicy Rzeszy.

Międzyrzecki Rejon Umocniony to jedne z największych tego typu podziemi na świecie - nic więc dziwnego, że obiekt zrobił wielkie wrażenie na amerykańskich dziennikarzach.

Tak opisali swoją wizytę na tym terenie: "Pniewo, Polska. Na pierwszy rzut oka krajobraz wokół małej, polskiej wioski Pniewo nie wyróżnia się niczym szczególnym. Krajobraz jest typowy dla województwa lubuskiego: rozległe pola upraw pod gołym niebem, przerywane jedynie sporadycznymi skrawkami lasu. Wygląda spokojnie, ale kryje się pod spodem mroczniejsza historia — podziemne miasto nazistowskie".

Dziennikarzy zachwycił nie tylko niezwykły obiekt militarny. Opisali także siedlisko nietoperzy, które z dawnych schronów zrobiły sobie dom. Co roku jesienią przybywa tu aż 40 tys. osobników reprezentujących 12 gatunków z całej Europy Środkowej, co czyni to miejsce jedną z największych kolonii nietoperzy w Europie.

Amerykanie nie ograniczyli się do zwiedzenia jednej tylko atrakcji turystycznej w Lubuskiem. W regionie zachwyciła ich przyroda, co sprawiło, że określili okolice Zielonej Góry jako polską Toskanię. Łagodna rzeźba terenu, żółto-zielona kolorystyka pól poprzecinanych rzędami drzew oraz wszechobecne uprawy winorośli - to prawdopodobne przyczyny skojarzeń z włoska krainą.

Inne miejsca, na które dziennikarze zwrócili uwagę, to gigantyczna rzeźba Chrystusa w Świebodzinie. Rzeźba z szeroko rozpostartymi ramionami wznosi się na wysokość 53 m i góruje nad okolicą. Posąg jest wyższy od swojego odpowiednika w Rio de Janeiro o trzy m (sama rzeźba ze Świebodzina, bez postumentu ma 33 m, a brazylijska - 30 m).

Amerykanie zachwyceni byli także samym miastem Zielona Góra, a także wszystkim, co wiąże się w tej okolicy z uprawą i wytwarzaniem wina. Mowa przede wszystkim o wrześniowym festiwalu wina Winobranie oraz tradycjach z nim związanych.

Województwo lubuskie to drugie najmniejsze województwo w Polsce. To również najbardziej zalesiona część kraju, pełna ukrytych skarbów. Znajdziemy tam wiele tras rowerowych i szlaków pieszych, które prowadzą przez malownicze jeziora i lasy. Nazwa regionu wiąże się z plemieniem Lubuszan, których największy gród Lubusz znajdował się na lewym brzegu Odry, w pobliżu ujścia Warty.

Źródło: CNN