Polska zyskuje na popularności wśród niemieckich turystów. "Odkrywają nas na nowo"
Polska coraz mocniej zaznacza swoją obecność na niemieckim rynku turystycznym. Jak wynika z najnowszych danych Niemieckiego Związku Turystycznego (DRV), w 2024 roku udział podróży Niemców do naszego kraju wzrósł z ok. 2% do 2,8% wszystkich wyjazdów zagranicznych. To oznacza kilkaset tysięcy dodatkowych wizyt i jasny sygnał, że zachodni sąsiedzi coraz chętniej wybierają krótsze wyjazdy "tuż za miedzę".
Dlaczego akurat Polska? Odpowiedź jest prosta: blisko, tanio i bez stresu
Trend "short distance" – krótkich, łatwych i tańszych wyjazdów – szturmem podbija Niemcy. I właśnie tu Polska błyszczy najbardziej. Dojazd? Bezproblemowy. Ceny? Nadal atrakcyjne. Przyroda, miasta, jedzenie? Jedno zaskoczenie za drugim.
– Widzimy bardzo wyraźny wzrost zainteresowania Polską. Niemcy doceniają naszą jakość usług, kulturę i atmosferę – mówi Marcin Płachno, Dyrektor Zagranicznego Ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej w Berlinie.
"Tu można naprawdę odpocząć". Niemcy chwalą klimat i… brak tłumów
Niemcy coraz mocniej uciekają od zatłoczonych kurortów i drogich kierunków. Wolą ciszę, naturę i autentyczne miejsca, gdzie można odetchnąć. W Polsce znajdują to bez problemu.
– Wracam tu co roku. Spokój, gościnność, brak tłoku… To coś, czego nie dają popularne kurorty - podkreśla Katrin Hoffmeister z Lipska.
Podobnych opinii jest więcej. – Wrocław nas zachwycił. Świetne knajpy, piękne centrum, totalny luz – dodaje Lukas Steinmann z Hanoweru.
Ale konkurencja nie śpi: Czechy, Słowacja i Węgry też polują na niemieckiego turystę
Choć Polska świętuje wzrost, region wcale nie zamierza oddawać rynku. O turystów z Niemiec walczą też Czechy, Węgry i Słowacja – i inwestują w promocję równie mocno jak Polska.
To oznacza jedno: kto chce utrzymać boom, musi rozwijać infrastrukturę i pilnować jakości usług. Niemiecki turysta nie lubi "bylejakości".
Promocja działa. Niemcy odkrywają Polskę na nowo
Za rosnącą popularnością stoją nie tylko trendy, ale i mocne działania promocyjne. Polska Organizacja Turystyczna od miesięcy prowadzi kampanie w niemieckich mediach, organizuje warsztaty, wizyty studyjne i współpracuje z influencerami.
– Chcemy pokazać Polskę jako kraj autentyczny, bezpieczny i różnorodny. I widzimy efekty – podkreśla Marcin Płachno.
Polska w natarciu. Ale to dopiero początek?
Wyniki z lat 2023–2024 pokazują jedno: Polska stała się dla Niemców kierunkiem modnym i "na czasie". Jeśli utrzyma jakość i postawi na zrównoważony rozwój, boom może potrwać znacznie dłużej.