Popularność turystycznej perły nie słabnie. "Odwiedzamy jeszcze częściej i jeszcze chętniej"

- To, że liczba Polaków podróżujących do Chorwacji stale rośnie, nie jest żadnym zaskoczeniem - dodaje nasza rozmówczyni z Wakacje.pl. Nie ma co się dziwić, bowiem ten adriatycki kraj oferuje wszystko, czego pragną turyści - krystalicznie czyste morze, malownicze góry, miasta przepełnione zabytkami i kuchnię, która zadowoli nawet najbardziej wymagające kubki smakowe.

Z danych systemu eVisitor wynika, że od początku roku do końca listopada Chorwację odwiedziło dokładnie 1 mln 162 tys. 161 Polaków. Odnotowano w ten sposób wzrost aż o 7,48 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2023 r. Turyści zrealizowali w ten sposób 7 mln 72 tys. 775 noclegów, co z kolei przekłada się na wzrost o 6,24 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Jest więc szansa, że ubiegłoroczny rekord zostanie pobity.

Tak imponujące liczby pozwoliły nam uplasować się w ścisłej czołówce zagranicznych narodowości odwiedzających Chorwację. Wyprzedzają nas jedynie Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Rajska laguna w Chorwacji. Miękki piasek i lecznicze błoto

Polacy tak licznie odwiedzają Chorwację już nie tylko latem. - Widzimy wyraźny wzrost zainteresowania przyjazdami poza sezonem. Dywersyfikacja oferty i rozłożenie ruchu turystycznego w ciągu roku przynosi korzyści zarówno gościom, jak i lokalnym społecznościom - przyznała Małgorzata Kowalska, dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce.

Co ciekawe, wśród motywów, którymi kierują się Polacy odwiedzający Chorwację, nie wymienia się już tylko plażowania. Niezmiennie jest to ważne w czasie wypoczynku nad Adriatykiem, ale coraz więcej osób skupia się również na parkach narodowych, poznawaniu kultury, turystyce aktywnej, a także wybiera Chorwację jako kierunek na krótki city break.

Na krótki wyjazd nastawiony na zwiedzanie sprawdzi się m.in. Dubrownik oraz stolica Chorwacji. - Przykładowo do Zagrzebia latać można przez cały rok - a grudzień to idealny moment, by wybrać się na tamtejszy jarmark bożonarodzeniowy i zobaczyć miasto rozświetlone milionem światełek. Przez dziesięć miesięcy w roku realizowane są połączenia do Dubrownika, co również daje okazję, by zwiedzić to piękne miasto niemalże w dowolnej porze roku, najlepiej w spokojnej atmosferze. Warto o tym pamiętać przy planowaniu kolejnej podróży - mówi Marzena German. Zdaniem Małgorzaty Kowalskiej warto zwrócić uwagę także na inne jarmarki, m.in. te w Opatiji, Rijece, Dubrowniku, Splicie, czy Puli.

Jak magnes przyciąga turystów także eno- i gastroturystyka. Chorwaci produkują wina nie tylko z popularnych odmian międzynarodowych, ale także z rodzimych, które są coraz bardziej zauważalne i warte ochrony przed zapomnieniem. Każdy region tego kraju ma co najmniej jedną, która jest szczególnie ceniona.

- Ważnym atutem jest także krótki czas podróży, dzięki bezpośrednim połączeniom lotniczym z Warszawy do Zagrzebia i Dubrownika. Lot do stolicy Chorwacji trwa jedynie 1 godz. i 40 minut, a do usytuowanego nad Adriatykiem Dubrownika jedynie 2 godziny - dodała w rozmowie z WP Małgorzata Kowalska.

Regiony najchętniej wybierane przez turystów z Polski w ciągu ostatnich 11 miesięcy to województwa splico-dalmatyńskie, istryjskie oraz zadarskie. Jeśli chodzi zaś o miejscowości, król wciąż jest ten sam. Omiš, czyli urokliwe miasteczko położone między górami a Adriatykiem, przyciągnęło najwięcej turystów z naszego kraju. Tuż za nim uplasowały się: Makarska, Zadar, Baška Voda i Orbić.

Polacy wypoczywający w Chorwacji decydują się zarówno na indywidualnie zorganizowane wyjazdy, jak i zakup w biurach podróży. - Touroperatorzy oferują Chorwację w różnych odsłonach - typowo wypoczynkowej, wówczas odbywa się to w hotelach różnego standardu - od budżetowych do luksusowych, a także w opcji wycieczek objazdowych. Dzięki połączeniom lotniczym, realizowanym także przez przewoźników niskokosztowych z wielu portów regionalnych, kierunek coraz mocniej zaznacza się także w statystykach biur podróży. Warto pamiętać, że w biurach można wykupić również samo zakwaterowanie - czy to w hotelach, czy w apartamentach - dodaje ekspertka z Wakacje.pl.

Czytaj też: Czeka nas niesamowity spektakl. Wiemy, kiedy warto spojrzeć w niebo