Praski zegar astronomiczny. Jednych zachwyca, innych rozczarowuje

Praski zegar astronomiczny to jedna z najpopularniejszych atrakcji czeskiej stolicy. Wiele osób uważa, że koniecznie trzeba go zobaczyć będąc w Pradze. "Zegar jak zegar" - oceniają inni.

Praski zegar astronomiczny Praski zegar astronomiczny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Viktor Descenko
oprac.  HSZ

Praski zegar astronomiczny (cz. Pražský orloj) to średniowieczny zegar znajdujący się na południowej ścianie Ratusza Staromiejskiego w stolicy Czech. Skonstruowano go już w 1410 roku, a jego ostatni remont zakończył się w 2018 roku. Aktualnie jest jednym z najbardziej znanych zegarów astronomicznych na świecie oraz oczywiście popularną atrakcją turystyczną.

Pražský orloj

Zegar składa się z trzech głównych części: astronomicznej pokazującej położenie ciał niebieskich, kalendarzowej z medalionami reprezentującymi miesiące oraz animacyjnej z ruchomymi figurkami dwunastu apostołów i wyobrażeniami Śmierci, Turka, Marności i Chciwości. Turystów przyciąga spektakl odbywający się o każdej pełnej godzinie. Wtedy w dwóch okienkach pod daszkiem ukazuje się 12 apostołów, którzy "uruchamiają" figurki umieszczone po bokach.

Co ciekawe, pražský orloj to ostatni zegar na świecie, który pokazuje także czas środkowoeuropejski, babiloński i gwiezdny.

Praski zegar astronomiczny
Praski zegar astronomiczny © Archiwum prywatne | Hanna Szczypiór

"Zegar jak zegar" vs. "Jedyny w swoim rodzaju!"

Atrakcja znajdująca się w sercu Pragi przyciąga prawdziwe tłumy. Jedni są nią zachwyceni, inni po kilku minutach odchodzą rozczarowani.

"Zegar jak zegar. Porusza się co godzinę, plac jest ładny, budynki dookoła też. To typowa turystyczna pułapka przyciągająca tysiące ludzi niecierpliwie czekających, aby zegar ożył. Zobacz go, jeśli musisz, a następnie znajdź mały pub i napij się prawdziwego czeskiego piwa" - radzi jeden z internautów na portalu Trip Advisor. "To najbardziej przereklamowane miejsce w Pradze" - wtóruje mu inny. Pojawiają się również głosy, że zegar jest dużo mniejszy niż turyści sobie wyobrażali, a tłum pod ratuszem jest zniechęcający.

Zdjęcie pod zegarem? Obowiązkowe!
Zdjęcie pod zegarem? Obowiązkowe! © Archiwum prywatne | Hanna Szczypiór

Są również i głosy zachwytu, których jest zdecydowanie więcej. "Wspaniały", "Piękny", "Ten zegar trzeba zobaczyć na żywo chociaż raz" - czytamy. "Wycieczka w to miejsce jest koniecznością. Przeszedłem kilka razy obok zegara, aby dokładnie go obejrzeć i posłuchać. Jedyny w swoim rodzaju!" - zachwyca się jeden z internautów.

Praga czeska na urlop. Punkty obowiązkowe do zobaczenia

Wybrane dla Ciebie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli