Precz gołym torsom. Kolejne miasto wprowadza zakaz
W Palmie – stolicy Majorki – wprowadzono zakaz stosowania rozśmieszającego gazu, włóczenia się po pubach i chodzenia topless. Za złamanie nowych zasad trzeba będzie zapłacić do 3 tys. euro (ok. 12 900 zł).
16.07.2018 | aktual.: 16.07.2018 12:43
Od Palmy większość turystów rozpoczyna swoją przygodę z hiszpańską wyspą. Zabytkowe, portowe miasto zamieszkuje ok. 400 tys. osób. Pełne jest wąskich uliczek, placów, zabytkowych kamienic i rezydencji.
Ale od pewnego czasu w tym uroczym miasteczku nasiliły się antyspołeczne zachowania. Turyści przekraczali granice dobrego smaku, chodząc topless po ulicach, a czasem rezygnując z innych części garderoby, nadużywając rozśmieszającego gazu i włócząc się od baru do baru.
Taki brak kultury zaczął doskwierać mieszkańcom i władzom Palmy, dlatego rada miasta postanowiła przeciwdziałać takim zachowaniom i wprowadziła nowe zasady dotyczące zachowania turystów.
Wprowadzono zakaz wędrowania od baru do baru a także zabroniono sprzedaży alkoholu między północą a godziną 8:00, w sytuacji gdy nie będzie on spożywany w pubie, zakazano również imprezowania na ulicy. Chodzenie topless, rozbieranie się do naga, impresowanie oraz stosowanie rozśmieszającego gazu również znalazło się również na liście niedozwolonych zachowań.
W Palmie wielu turystów łamie również reguły w inny sposób, skacząc wprost z balkonów do basenów. Teraz za taką ekstrawagancję trzeba będzie zapłacić prawie 13 tys. zł.
Źródło: Daily Mail
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
->numer wideo