Przylecieli do Austrii na narty. Na lotnisku odesłano ich do domu
110 brytyjskich turystów spotkała wyjątkowo niemiła niespodzianka, gdy w Boże Narodzenie wylądowali w stolicy Tyrolu. Na lotnisku w Innsbrucku dowiedzieli się, że nie mogą udać się dalej do hotelu, ponieważ nie spełniają nowych zasad wjazdu do Austrii, które zmieniły się tuż przed świętami.
Lotnisko w Innsbrucku odmówiło 26 grudnia br. wpuszczenia 110 brytyjskich turystów do Austrii - podała lokalna policja. Wszystko z powodu nowych przepisów - dotychczas obywatele brytyjscy musieli m.in. przedstawić wynik testu PCR, który został wykonany maksymalnie 72 godz. przed przekroczeniem granicy. Przed świętami władze Austrii podjęły decyzję o skróceniu tego czasu do 48 godz.
Austria - nowe zasady wjazdu
Przepisy weszły w życie 25 grudnia dla przylotów z Wielkiej Brytanii, Holandii, Danii i Norwegii ze względu na rozprzestrzenianie się wariantu Omikron. Okazuje się, że nowe zasady nie zostały zaktualizowane na czas na rządowych stronach - podaje BBC.
Większość z ponad setki turystów wróciła do domu tego samego dnia, natomiast 40 osób spędziło noc w hotelu na kwarantannie. 12 osób z tej grupy otrzymało zgodę na zrobienie testu PCR i kontynuację podróży.
Od 25 grudnia obywatele Wielkiej Brytanii, żeby jechać na teren Austrii muszą przedstawić dowód szczepienia 3. dawką (booster), a także negatywny wynik testu PCR (wykonany 48 godz. przed wjazdem).
Osoby podróżujące z obszarów uznanych za bezpieczne (m.in. z Polski) obowiązuje zasada "2G +":
- przedstawienie dokumentu potwierdzającego szczepienie (2 dawkami) lub przebycie choroby COVID-19,
- przedstawienie negatywnego wyniku testu PCR (wykonanego maksymalnie 72 godz przed wjazdem) lub alternatywnie dowód szczepienia trzecią dawką, tzw. booster
Źródło: BBC