Przymusowy urlop wypoczynkowy. Na jakich zasadach będzie obowiązywał?
Sejm przyjął na początku czerwca nowelizację ustawy o tarczy antykryzysowej. Zgodnie z wprowadzonymi zmianami, pracodawca będzie mógł w czasie zagrożenia epidemicznego lub w stanie epidemii w dowolnym momencie wysłać pracownika na zaległy urlop do 30 dni.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Pod koniec maja informowaliśmy o tym, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy m.in. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom. Mowa o firmach dotkniętych skutkami epidemii koronawirusa.
Projekt wzbudzał kontrowersje już na samym początku, kiedy się pojawił. Zakładał pozbawienie związkowców ich uprawnień, uproszczenie zasad związanych ze zwalnianiem pracowników oraz automatyczne cięcia wynagrodzeń o 10 proc.
Największa zmiana w projekcie tarczy 4.0 ma jednak związek z wprowadzeniem możliwości wyznaczenia przez pracodawcę terminu, w którym pracownik ma wykorzystać urlop.
Przymusowy urlop wypoczynkowy - pracodawca zadecyduje o jego terminie
Jak dotąd, zgodnie z przepisami, pracownik mógł odebrać zaległy urlop z ubiegłego roku do dnia 30 września. Po wprowadzeniu regulacji do tarczy antykryzysowej to pracodawca ma prawo w sytuacji epidemii lub zagrożenia epidemicznego wysłać pracownika na przymusowy urlop.
Może to zrobić w dowolnym momencie i na okres do 30 dni. Pracodawca nie musi także sugerować się tym, ile pracownik ma w danej chwili urlopu bieżącego. Termin 30 września pozostaje graniczną datą wykorzystania przez pracownika dni wolnych.
Takie rozwiązanie ma zapobiec kumulacji niewykorzystanych urlopów z zaległych lat oraz tych z obecnego roku kalendarzowego. Pocieszeniem dla pracowników niech będzie fakt, że pracodawcy nie mogą dysponować ich urlopami za 2020 r. Te mogą w dalszym ciągu wykorzystać do dnia 30 września 2021 r.
Projekt ustawy został już przegłosowany w sejmie. W dalszej kolejności będą się mu przyglądać senatorowie, potem podpisze ją prezydent.
Za nieudzielenie urlopu do 30 września grozi kara grzywny
Zgodnie z prawem, sytuacja nieudzielenia pracownikowi urlopu do 30 września stanowić będzie wykroczenie przeciwko prawom pracownika, określonym w kodeksie pracy. Pracodawcy grozi za to kara grzywny.
Źródło: "Gazeta.pl"
Tarcza 4.0. Przymusowy urlop bez zgody pracownika. "Rozsądne rozwiązanie"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.