Rayanair. Lotnisko w Radomiu to "jeden z najgłupszych pomysłów" - mówi O'Leary
Szef Ryanaira Michael O'Leary przedstawił we wtorek 21 września poważne plany rozwoju swojego przedsiębiorstwa w Polsce. W ciągu przyszłego roku planuje przewieźć swoimi samolotami nawet 14 mln pasażerów. Przekonuje jednak, że nie będzie żadnych lotów z Radomia, a lotnisko w Modlinie powinno zostać rozbudowane.
Dyrektor Generalny Ryanair Michael O'Leary 21 września rozmawiał z dziennikarzami na konferencji prasowej w jednym z warszawskich hoteli. Nie ukrywał, że ma poważne plany wobec Polski. Chciałby aby obsługiwała jeszcze więcej pasażerów - nawet 10 mln rocznie. Jego zdaniem w tym celu potrzebna jest rozbudowa terminala w Modlinie.
Ryanair chce rozbudowy Modlina
O'Leary chce, aby w ciągu 12 miesięcy jego linie przewiozły nawet 14 mln pasażerów w naszym kraju, z czego 1,5 mln miałyby być lotami czarterowymi. Jeżeli te plany dojdą do skutku wtem lotnisko w Modlinie sięgnie granic swoich możliwości. Terminale będą przepełnione, a szef Ryanaira chciałby tego uniknąć.
"PPL robi bardzo złą robotę, jeśli chodzi o Modlin, ale wkrótce na pewno zdadzą sobie sprawę z tego, że nie ma innej drogi niż rozbudowa. Wiemy, że tu nie chodzi o pieniądze, bo proponowaliśmy, że sfinansujemy rozbudowę terminala. Ale niedługo zmienią zdanie – zobaczą, że nie da się funkcjonować, gdy Lotnisko Chopina i Modlin są kompletnie zapchane" – mówi O’Leary w rozmowie z Fly4free.pl.
Marnowanie pieniędzy na lotnisko w Radomiu
Według PPL lotnisko w Radomiu jest budowane pod kątem poprawy przepustowości, ale Michael O'Leary nigdy nie zgodzi się, aby jego samoloty startowały z lotniska, które położone jest "pośrodku niczego".
"Nigdy nie będziemy latać z Radomia. Budowa lotniska pośrodku niczego to jeden z najgłupszych pomysłów w historii Polski, który przypomina działania komunistów w latach 50-tych XX wieku. Zamiast inwestować w Modlin, polski rząd marnuje miliardy z kieszeni podatników na budowę pałacu, z którego nikt nie będzie latał. Czy LOT przeniesie się do Radomia? Nie. I Ryanair też nie ma takiego zamiaru" – mówi O’Leary, który słynie z kontrowersyjnych opinii.
Szef Ryanaira ma dla Polski rozwiązanie
Zdaniem szefa Ryanaira, zaprzestanie budowy lotniska w Radomiu przyniosłoby również realne korzyści pasażerom. Pieniądze mogłyby zostać przeznaczone dla Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, a wtedy podwyżki opłat lotniczych nie byłyby konieczne.
O'Leary jest również przekonany, że Polacy byliby zadowoleni gdyby Ryanair mógł zaoferować im więcej połączeń. Wierzy, że rozbudowa Modlina może dojść do skutku po zmianie rządu w Polsce.
Źródło: fly4free.pl