Rekin na hiszpańskim wybrzeżu. Jeden z turystów doznał obrażeń
U wybrzeży popularnej hiszpańskiej plaży w Walencji pojawił się żarłacz błękitny. Ratownicy nakazali turystom wyjść z wody i zamknęli kąpielisko. Dzień wcześniej w wodzie na innej plaży rekin ugryzł turystę w stopę.
Żarłacz błękitny widziany był w dwóch miejscach w pobliżu Walencji
Żarłacz błękitny został zauważony przez ratowników patrolujących na skuterach wodnych kąpielisko przy plaży Piles w Walencji. W piątek 18 sierpnia ok. godziny 18:30 zauważyli tam charakterystyczną płetwę drapieżnika. Ratownicy natychmiast podpłynęli do kąpiących się turystów i nakazali im wyjść z wody.
Plażę otwarto, gdy tyrystom nie groziło już niebezpieczeństwo
- Byłem z córką w wodzie. Zobaczyliśmy ratownika, który płynął na skuterze w naszą stronę i nie wiedzieliśmy co się dzieje. Powiedział, że grozi nam niebezpieczeństwo - mówił jeden z turystów w rozmowie z hiszpańską stacją telewizyjną Antena 3.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Polak o życiu w Korei Południowej. "Przez rok mieszkałem w tzw. konserwie. Czasem spałem w saunach"
Jeszcze przed godz. 19 plaża Piles oraz kąpielisko zostały zamknięte dla turystów. Otwarto je w sobotę rano, gdy patrol wodny uznał, że plażowiczom nie grozi niebezpieczeństwo. Turyści jednak nie wchodzą już do wody tak chętnie.
Rekina widziano również przy innej hiszpańskiej plaży
Dzień wcześniej, tj. w czwartek 17 sierpnia przy plaży Aigua Blanca w Oliva (na południe od plaży Piles, także w Walencji) również pojawił się rekin. Drapieżnik ugryzł tam w nogę turystę. Mężczyzna pływał w płytkiej wodzie, w towarzystwie dziesiątek innych osób.
- Poczułem uderzenie w lewą nogę, a potem ugryzienie w prawą stopę - relacjonował mężczyzna w rozmowie z portalem Las Provincias. - Nie zdążyłem się przestraszyć. Gdy wyszedłem na brzeg i zobaczyłem, że krwawię, wróciłem do wody, aby nikogo nie niepokoić - dodał.
Rada miasta Oliva również zakazała kąpieli na plaży Aigua oraz dwóch innych w tamtej okolicy. Kąpieliska zostały ponownie otwarte, gdy stwierdzono, że turystom nie grozi niebezpieczeństwo.
Czytaj także: Turyści robią to nagminnie. Sanepid ostrzega
Rekiny raczej nie będą zagrożeniem na hiszpańskim wybrzeżu
Naukowcy nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić, dlaczego rekiny tak chętnie w tym roku pływają w płytkich wodach wzdłuż hiszpańskiego wybrzeża. Zapewniają jednak, że obszar ten nie stanie się w najbliższym czasie zagrożony, a fala obecności rekinów w tamtym rejonie może być jedynie jednorazowym wydarzeniem.
