Rojowiska opanują USA. Taka sytuacja zdarza się raz na kilkaset lat

Zagraniczne źródła, w tym m.in. Reuters, donoszą, że część obszarów Stanów Zjednoczonych tej wiosny opanują dwa olbrzymie rojowiska wieloletnich cykad. Skoncentrują się one jednocześnie w stanach Środkowego Zachodu, a także w stanach Południa i Południowego Zachodu.

Pojawienie się jednocześnie dwóch rojowisk wieloletnich cykad Brood XIX i Brood XIII to niezwykle rzadkie zjawisko, które ostatnio miało miejsce 221 lat temu, czyli w1803 r.

W odróżnieniu od zwykłych cykad - które wyrajają się stopniowo przez długi czas - te wieloletnie wychodzą spod ziemi w sposób zsynchronizowany w tym samym roku.

Czytaj też: Rajska wyspa znów dostępna dla turystów? Od ośmiu lat nie mają na nią wstępu

Jedne z gatunków cykad wieloletnich, które już w najbliższych dniach zaczną pojawiać się w Stanach Zjednoczonych, rozwijają się przez 13 lat, zaś drugie przez 17. Przez ten długi czas ich larwy żyją w glebie. Pod ziemią spijają soki z korzeni drzew oraz krzewów, a dopiero po kilkunastu latach wychodzą na powierzchnię. Teraz ten moment w przypadku jednych i drugich nastąpi w tym samym czasie, dokładnie od końca kwietnia do czerwca br.

Jak zapewniają naukowcy, tegoroczna inwazja cykad w USA nie wiąże się z zagrożeniami dla ludzi i zwierząt. Owady mogą w najgorszym przypadku uszkadzać roślinność lub spustoszyć duże połacie trawników miejskich.

Na ponad trzy tys. gatunków cykad na całym świecie zaledwie dziewięć jest wieloletnich, z czego siedem (z rodzaju Magicicada) występuje w Ameryce Północnej.

Cykady najczęściej kojarzą się z charakterystycznym dźwiękiem, który wydają. To odgłosy dorosłych samców, które mają na celu przywabienie samic. To "cykanie" cykad, choć może być uciążliwe, trwa maksymalnie do kilku tygodni, bowiem po złożeniu jaj, owady giną.

Czytaj też: Szklane gąbki i wężorowate drapieżniki. Sensacja w świecie nauki

Źródło: PAP/Routers