Rosjanka narzeka na Europę. "Nigdy wcześniej nie widziałam takiej agresji"

Mimo licznych sankcji wielu Rosjan wciąż podróżuje po świecie. Jedną z tych osób jest Tatiana Dmitrowa, która relacjami z wojaży dzieli się na portalu Telegram. Tam też żali się na niechęć ze strony Europejczyków.

Rosjanka relacjonowała m.in. swój pobyt w Wiedniu
Rosjanka relacjonowała m.in. swój pobyt w Wiedniu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Alexandr Spatari
oprac. MSI

01.03.2023 | aktual.: 02.03.2023 07:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W styczniu tego roku Tatiana relacjonowała swoje podróże po Bliskim Wschodzie oraz Europie. Była m.in. w Wiedniu, gdzie dziwił ją wzrost cen. Poza tym, jak wspomina, w stolicy Austrii słychać język rosyjski, a w życiu kulturalnym stolicy nadal obecna jest rosyjska kultura. W operze grają rosyjskie spektakle, a punkty gastronomiczne maja się dobrze.

Rosjanka narzeka na niechęć ze strony Europejczyków

Rosjance nie spodobało się natomiast nastawienie mieszkańców. Gdy wsiadła do taksówki prowadzonej przez Ukrainkę, szybko chciała z niej wysiąść. "Po 10 minutach byłam szczęśliwa, że wysiadłam z samochodu. Nigdy wcześniej nie widziałam w Europie takiej agresji" - relacjonowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Następnym kierowcą był mieszkaniec Republiki Południowej Afryki. Powitał mnie miło i myślałam, że tym razem obejdzie się bez oskarżeń o niestawianie oporu reżimowi politycznemu, ale na próżno — przez cały czas mówił tylko o Putinie i od czasu do czasu zwracał się do mnie, domagając się wyjaśnień" — pisze kobieta.

Nieco bardziej uprzejmym miał być kierowca pochodzący z Turcji, który rzekomo wyraził aprobatę dla przyjaźni między przywódcami Turcji i Rosji.

Rosjanka nadaje ze statku w Zatoce Perskiej

W ostatnich dniach Rosjanka relacjonowała swój pobyt na luksusowym wycieczkowcu MSC World Europa, który pływa po Zatoce Perskiej. Tam, jak twierdzi Rosjan powitano życzliwie - po rosyjsku i życząc im dobrej zabawy.

"Dziś na liniowcu MSC gdzieś w Zatoce Perskiej. Po powitaniu przez kapitana we wszystkich głównych językach europejskich, w tym po portugalsku, prezenter ogłosił: a teraz prezent dla rosyjskojęzycznych gości. A kapitan kontynuował po rosyjsku: 'Dziękuję i życzę zdrowia'. Sala wybuchła aplauzem." - pisała Tatiana w poście opublikowanym na portalu Telegram.

Źródło "Telegram"

Źródło artykułu:WP Turystyka
miastawiedeńeuropa
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także