Rosną w polskich lasach. "W miejscu pochówku zwłok"
Sezon grzybowy nadal trwa, a grzybiarze chwalą się w sieci znalezionymi okazami. Mało kto wie o gatunku zwanym lakówka ametystowa. Wielu osobom wydaje się on przerażający, ponieważ może zwiastować obecność czegoś strasznego.
Rolniczka Daria opublikowała na swoim Instagramie ciekawostkę na temat grzyba zwanego lakówką ametystową. Gatunek ten został okrzyknięty detektywem kryminalistyki. Dlaczego? Chodzi o środowisko w jakim rośnie.
Lakówka ametystowa lubi miejsca spoczynku zwłok
Ten niewielki grzyb o intensywnym fioletowym zabarwieniu rośnie w glebie o dużej zawartości amoniaku oraz azotu. Oznacza to, że może występować w okolicy miejsc, w których dawniej znajdowały się cmentarze, masowe groby lub... w których zakopano zwłoki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykła atrakcja w Bieszczadach. "Liczymy na czadową zabawę"
"Sama obecność lakówki nie gwarantuje, że pod powierzchnią ziemi natrafimy na pochowanego tam w przeszłości człowieka, jednak jest to na tyle istotny sygnał, że należy brać pod uwagę takie miejsca w kryminalistyce jako obszar potencjalnego pochówku" - czytamy w poście opublikowanym na profilu je_dynie na Instagramie.
Zdaniem autorki grzyb ten jest jadalny, choć niezbyt smaczny. Jego ciekawy kolor sprawia jednak, że świetnie prezentuje się jako dodatek do sałatek, mięs czy pasztetów. Nie wszyscy jednak potrafią przekonać się do tego gatunku.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Specyfika tego grzyba odbiera apetyt
Dla wielu osób sama myśl o tym, że gdzieś w pobliżu mogło być lub znajduje się miejsce pochówku jest przerażająca.
"O matko, ale creepy"; "Wygląda intrygująco, ale jego specyfika zdecydowanie odbiera apetyt"; "Mnie to kompletnie przeraża. Uciekałabym z tego miejsca w podskokach"; "Mam ciarki jak to czytam"; "Trochę mnie przeraziło to, co napisałaś. Mam nadzieję, że nic poza tymi grzybami tam nie znalazłaś" - czytamy w komentarzach pod opublikowanym postem.