Ryanair bije zimowy rekord i kusi zapowiedzią lata. "Nowe połączenia do ciepłych destynacji"
Rozkład lotów linii Ryanair na zimę 2023/24 jest największy w historii. Polecimy pod palmy, ale też w okolice ośrodków narciarskich czy do miast z pięknymi jarmarkami. Na dodatek można już powoli zaczynać planować lato. - Do połowy grudnia wszystkie nowości na lato 2024 powinny być dostępne - mówi w rozmowie z WP Alicja Wójcik-Gołębiowska z Ryanaira.
Ryanair ogłosił, że rozkład lotów na zimę 2023 jest największy w historii i obejmuje ponad 6,7 mln miejsc dla polskich turystów.
Samolotem na jarmarki i na narty
Pod koniec listopada i na początku grudnia ruszają jarmarki w całej Europie. Polacy chętnie wyjeżdżają na przedświąteczne weekendy, by chłonąć magiczną atmosferę także poza granicami kraju.
- Budapeszt, Wiedeń, Paryż czy Ryga cieszą się rosnącym zainteresowaniem w tym okresie. Polacy bardzo lubią też włoskie jarmarki - mówi Alicja Wójcik-Gołębiowska z Ryanaira. - To jest ten czas, kiedy można zobaczyć najpiękniejsze światełka. Zainteresowanie jest spore, zwłaszcza że ceny biletów w pierwszej połowie grudnia są bardzo atrakcyjne i rzeczywiście jest to świetna okazja, żeby za stosunkowo niewielkie pieniądze zobaczyć najpiękniejsze jarmarki w Europie - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turystyczny hit Polaków. Słońce nie brakuje, a ceny zaskakująco niskie
W ofercie nie brakuje też połączeń, które umożliwiają wypad na narty samolotem. Bez problemu dotrzemy m.in. do kurortów francuskich czy na granicę włosko-austriacką. - Polacy wciąż stawiają przede wszystkim na dojazd własnym autem w przypadku wyjazdów narciarskich, ale widzimy, że zainteresowanie wypadami samolotowymi rośnie - mówi Alicja Wójcik-Gołębiowska.
Zimowa ucieczka do ciepłych krajów
W zimowej siatce mamy też duży wybór ciepłych kierunków, w tym ciekawych nowości. Przykładowo z Poznania nowością jest Lizbona w Portugalii i Pafos na Cyprze. Z kolei z Krakowa polecimy na Fuerteventurę na Wyspach Kanaryjskich oraz do Tirany w Albanii.
- Malaga, Cypr czy Wyspy Kanaryjskie to kierunki, które ludzie coraz chętniej wybierają na ferie. Można tam uciec od zimy, a ceny są bardzo atrakcyjne, szczególnie porównując z cenami w kurortach narciarskich w całej Europie. Wylot do ciepłego kraju często wychodzi znacznie taniej niż wyjazd na narty - zauważa Alicja Wójcik-Gołębiowska.
Warto podkreślić, że wspomniana wyżej Tirana to całkowita nowość w ofercie Ryanaira. Do Albanii polecimy Ryanairem z lotnisk w Warszawie i Krakowie. Ceny rozpoczynają się od 69 zł w jedną stronę.
- Ryanair chce zapewnić radykalny i zrównoważony rozwój turystyki w Albanii nie tylko tej zimy, ale przez wiele lat. Zbyt długo rozwój nowych tras i wzrost ruchu w Albanii był hamowany przez zasiedziałych przewoźników oferujących wysokie taryfy - zapowiedział Michael O’Leary, szef Ryanaira.
Ze względu na turkusową wodę, rajskie plaże i bałkański klimat często porównuje się ją z Chorwacją. Nazywa się ją także "tanimi europejskimi Malediwami". Albania kusi bowiem dużo niższymi cenami niż Chorwacja, więc zainteresowanie tym kierunkiem rośnie z roku na rok. Można się spodziewać, że w 2024 r. będzie prawdziwym hitem, m.in. dzięki tanim lotom.
Albania w siatce Ryanaira także latem
- Albania to kierunek rozwojowy, który pełen potencjał pokaże w czasie najbliższego sezonu letniego. Zimowe obłożenie jest adekwatne do naszych oczekiwań, ale spodziewamy się, że największe zainteresowanie zacznie się od wiosny, czyli mniej więcej od kwietnia. Patrząc na liczbę zapytań o połączenia letnie, już widzimy, że zainteresowanie będzie spore - mówi Alicja Wójcik-Gołębiowska.
Na razie Ryanair nie planuje lotów na inne lotniska w Albanii. - Jest to dla nas zupełnie nowy rynek, więc musimy sprawdzić, jaki ma potencjał. Dodaliśmy ponad 30 połączeń z Tirany, w tym dwa do Polski. Sezon letni będzie testem i wtedy będziemy mogli ocenić dalsze możliwości rozwoju - tłumaczy.
Co poza Albanią znajdzie się w letniej siatce taniego przewoźnika? Część połączeń letnich jest już dostępna w systemie rezerwacji - są to potwierdzone, stałe kierunki, które zawsze wracają na sezon letni.
Nowości będą się pojawiały w najbliższych dniach i tygodniach. - Nie mogę jeszcze powiedzieć za dużo, ale wiem, że będzie parę świetnych nowości m.in. z Polski i to z kilku lotnisk. Z pewnością bardzo ucieszą podróżnych, bo będą to kolejne połączenia do ciepłych destynacji. Do połowy grudnia wszystkie nowości powinny być dostępne - zdradza Wójcik-Gołębiowska.