Ewakuacja lotniska w Lublinie. Wszystko przez turystę z Hiszpanii
Jeden z pasażerów oczekujących na samolot do Londynu narobił sporego zamieszania na lotnisku. Wszystko przez to, że nie pilnował swojego bagażu.
Po godzinie 12 na lotnisku ogłoszony został alarm. Jego powodem był pozostawiony w terminalu bagaż, do którego nikt się nie przyznawał.
W związku z tym uruchomiono procedury bezpieczeństwa. Przebywające w terminalu osoby ewakuowano na zewnątrz, a o wszystkim powiadomiono pirotechnika. Bagaż sprawdzono pod kątem niebezpiecznych przedmiotów.
Właściciel zorientował się po zakończeniu akcji
Okazało się, że w środku znajdowały się rzeczy osobiste. Po zakończeniu czynności jeden z pasażerów zorientował się, że bagaż należy do niego. Był to obywatel Hiszpanii oczekujący na samolot do Londynu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyjątkowe miejsce w górach. Teraz jest "złoty czas" na jego odwiedzenie
Mężczyzna odpowie za pozostawienie bagażu bez opieki, za co grozi mandat w wysokości 500 zł. Tym razem obyło się bez poważniejszych utrudnień, jednak w innym przypadku lotnisko mogłoby dochodzić od niego odszkodowania i zwrotu kosztów przeprowadzonej akcji.
Po ponad godzinie czynności służb w Porcie Lotniczym Lublin zakończyły się.
Port lotniczy Lublin położony jest 10 km na wschód od centrum miasta w gminach Mełgiew, Wólka i w mieście Świdnik. Port obsługuje głównie aglomerację lubelską. Zarządzany jest przez spółkę Port Lotniczy Lublin S.A.
Z lubelskiego lotniska można polecieć m.in. do popularnych miejscowości turystycznych na południu Europy – chorwackiego Splitu, Burgas w Bułgarii nad Morzem Czarnym czy włoskiego Bergamo, na greckie wyspy Rodos i Kretę, do Antalyi w Turcji, a także do Monastyru w Tunezji czy Hurghady w Egipcie. Dużym powodzeniem cieszy się również połączenie do Gdańska.
Czytaj także: Plaże, hamaki i boiska. Nowa atrakcja w polskim mieście