Koszmar polskiej rodziny na Teneryfie. Poszukiwania wznowione

U wybrzeży Wysp Kanaryjskich uruchomiono nową operację wolontariuszy, która ma na celu zlokalizowanie ciała 15-letniego Polaka, który utonął 22 lutego w Charco del Viento w gminie La Guancha na Teneryfie.

Naturalne baseny Charco del Viento przyciągają turystówNaturalne baseny Charco del Viento przyciągają turystów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Arek wraz z rodziną przyjechał na Teneryfę w lutym na wakacje. Niestety beztroska zabawa zamieniła się w koszmar.

Chłopak wraz z kuzynką szukali krabów i ślimaków w naturalnym basenie Charco del Viento. Nagle ogromna fala dosłownie zmiotła ich do morza. Ojcu dziewczynki udało się złapać jedynie córkę. Arek został wciągnięty przez fale i zniknął bez śladu. Natychmiast po tym zdarzeniu zawiadomiono odpowiednie służby, które zaangażowały się w poszukiwania. Niestety bez skutku.

Wznawiają poszukiwania Arka

Stowarzyszenie Canarias 1500 Km de Costa poinformowało na Facebooku, że po prawie dwóch i pół miesiącach od zaginięcia nastolatka, warunki morskie są po raz pierwszy "idealne i gwarantują bezpieczeństwo ratowników" do przeprowadzenia nowego nurkowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Porównała życie w Polsce i na Maderze. "Cały czas wszystko było w biegu"

Akcja rozpoczęła się ponownie w godzinach popołudniowych 6 maja w Charco del Viento. Obszar poszukiwań charakteryzuje się skomplikowaną strukturą podwodną, pełną jaskiń i rur wulkanicznych, gdzie – jak przypuszczają ratownicy – ciało chłopca mogło zostać uwięzione.

"Bardzo ciężki i emocjonujący dzień w trzeciej próbie zlokalizowania ciała Arka, najmłodszego Polaka, zaginionego dwa i pół miesiąca temu w Charco del Viento na północnym wybrzeżu Teneryfy. Około dwudziestu ochotników ponownie dołączyło do tej operacji, która niestety ponownie okazała się bezowocna" – informuje stowarzyszenie na Facebook’u.

Stowarzyszenie przypomina, że od kiedy matka nastolatka skontaktowała się z "Canarias, 1500 Km de Costa", prosząc o kontynuowanie poszukiwań jej syna, przeprowadzono dwa nurkowania, podczas których sprawdzono obszary wybrzeża Teneryfy oddalone o ponad 15 km od miejsca, w którym doszło do tragedii.

- Od tamtego czasu do dziś wybrzeża Wysp Kanaryjskich doświadczyły szeregu alarmów i alarmów wstępnych dotyczących zjawisk przybrzeżnych, co uniemożliwiło nam reaktywację poszukiwań Arka – powiedział Sebastián Quintana, prezes stowarzyszenia.

Rodzina Arka wciąż nie może rozpocząć żałoby, gdyż ciało chłopca nie zostało odnalezione. W Dzień Matki (w Hiszpanii obchodzony jest 4 maja), matka Arka, wystosowała wzruszający apel: "Do wszystkich ludzi dobrej woli! Wciąż czekamy na naszego ukochanego Arka. Nikomu nie życzymy tak strasznej tragedii, tak okrutnej tęsknoty i tak wielkiego bólu, jaki my przeżywamy. Tak bardzo cierpimy. Jeśli ktokolwiek z Was ma odwagę, czas, możliwości i sprzęt, aby pomóc odnaleźć Arka i zwrócić go rodzinie i ojczyźnie, będziemy głęboko wdzięczni" - czytamy.

Naturalne i niebezpieczne

Naturalne baseny tuż przy brzegu Oceanu Atlantyckiego to jedna z największych atrakcji na Kanarach, ale są jednocześnie bardzo niebezpieczne. Warunki mogą się szybko zmienić. Przy spokojnych wodach basen wygląda na łagodny i niegroźny, ale przy każdym większym przypływie jaskinia momentalnie wypełnia się wodą, co jest poważnym zagrożeniem dla życia kąpiącym się tam ludzi.

W 2022 r. na Teneryfie w naturalnym basenie Isla Cangrejo 11 osób porwała ogromna fala i rzuciła nimi o skały. Siedem osób zostało wówczas rannych.

Na tej samej kanaryjskiej wyspie ratownicy odnaleźli pod koniec lutego br. ciało 42-letniego mężczyzny polskiego pochodzenia. Portal eldiario.es informował, że zwłoki odnaleziono w popularnym wśród turystów bajecznym miejscu kąpielowym Charco del Tancón. Jego cechą charakterystyczną jest błękitna jaskinia, którą można przepłynąć po wskoczeniu do wody.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów