Na wakacyjnych wyspach alert. Na pomoc wezwano... kozy
Na oryginalny pomysł wpadły władze Teneryfy. Ze względu na duże zagrożenie pożarami, postanowiły wezwać na pomoc... kozy. I choć brzmi to z pozoru absurdalnie, w tym szaleństwie jest jednak metoda. Oby okazała się ona skuteczna.
Wraz z początkiem czerwca 2025 r. wprowadzono wstępny alert pożarowy z powodu wysokich temperatur powyżej 30 st. C, braku deszczu i nadejścia kalimy (drobnego pyłu znad afrykańskiej Sahary). Alert objął lasy na Teneryfie, El Hierro, La Palmie, La Gomerze i Gran Canarii i potrwa do odwołania.
Pilotażowy program z kozami w roli głównej
Tymczasem niebawem ma ruszyć zadziwiający i nietypowy pilotażowy projekt. Władze Teneryfy zamierzają do tego celu zaangażować stada kóz i owiec jako naturalne rozwiązanie, zmniejszające ryzyko pożarów.
Kozy i owce to naturalny element krajobrazu na archipelagu ośmiu głównych wysp. Fuerteventura to druga co do wielkości, po Teneryfie, wyspa archipelagu. Mieszka tu ok. 113 tys. osób. Należy jednak do jednej z najmniej zaludnionych na Kanarach. Na jeden km kw. przypada zaledwie ok. 45 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lądowanie z przytupem. Na ten samolot czekała nawet kaszubska kapela
Powszechnie nazywana jest kozią wyspą. Mówi się nawet, że w pewnych regionach Fuerteventury spotkanie z kozą jest dużo bardziej prawdopodobne niż z drugim człowiekiem.
To właśnie tam są one jedną z atrakcji turystycznych, gdzie organizowane są specjalne spacery z kozami po górach. Działa tu również muzeum, w którym można zobaczyć, jak produkuje się kozi ser.
Na sąsiedniej Teneryfie nie ma jednoznacznej informacji o dokładnej liczbie kóz, ale także można spotkać je w odległych regionach, zwłaszcza w terenach górskich.
To właśnie tutaj ma być przeprowadzony pilotażowy program, gdyż w 2023 r. doszło tu do gigantycznego i niespotykanego od 40 lat pożaru lasu, który objął 50 km obwodu. Wówczas ewakuowano kilkanaście tysięcy osób.
Czworonożna straż pożarna
To unikalne podejście obejmuje kontrolowany wypas w opuszczonych gospodarstwach. Zwierzętom pozwala się na usuwanie łatwopalnej roślinności, dzięki czemu działają one jak naturalni "strażacy".
Projekt pilotażowy ma na celu oczyszczenie terenów zielonych, sadów i działek na obszarze środkowej części wyspy i obszarów granicznych.
Przewodnicząca Rady Teneryfy, Rosa Dávila, ogłosiła tę inicjatywę, podkreślając, że jest to bardzo pilne w kontekście niedawnego niszczycielskiego pożaru lasu, który wybuchł na terenie parku narodowego przy najwyższym szczycie w Hiszpanii – Teide. Uwypuklił on zagrożenie związane z zaniedbanymi działkami rolnymi w pobliżu obszarów górskich.
Na ten cel zostanie przeznaczona kwota 90 tys. euro (ponad 380 tys. zł). Pilotaż ma się rozpocząć jeszcze w 2025 r.
Zarządzany przez spółkę publiczną Gesplan projekt najpierw zidentyfikuje odpowiednie grunty i będzie współpracować ze stowarzyszeniami hodowców zwierząt, aby dotrzeć do regionów o wysokim zagrożeniu pożarowym w pobliżu obszarów zaludnionych i leśnych.
Program jest częścią rozpoczętego w czerwcu 2024 r. projektu o nazwie Tenerife Medianity Plan, który ma na celu osiągnięcie kilku celów: zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się pożarów, ocenę skuteczności roślinożerców w zarządzaniu gruntami oraz zapewnienie zwierzętom gospodarskim nowych obszarów wypasu.
Plan Medianity jest kluczowym elementem strategii wyspy mającej na celu zwiększenie naturalnej i rolniczej różnorodności biologicznej przy jednoczesnej ochronie społeczności i infrastruktury.