Samodzielnie zbudował chatę w kanadyjskiej głuszy. Teraz żyje tak, jak sobie wymarzył
Przez ponad pół roku samodzielnie budował niewielką drewnianą chatkę w kanadyjskiej głuszy. Wszystko nagrał, a wideo umieścił w mediach społecznościowych. Teraz jego kanał MySelfReliance przyżywa oblężenie, a Shawn James stał się sławny na całym świecie wśród fanów niezależności, bushcraftu i dzikiej przyrody.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Shawn od dziecka pasjonował się wszelkimi aktywnościami związanymi z outdoorem i przyrodą. Pracując na budowach, już jako nastolatek zdołał zarobić na swoją własną ziemię. Po kilku latach sprzedał ją z ponad dwukrotnym zyskiem, który zainwestował w kolejną posiadłość. Na niej w wieku 21 lat postawił własnoręcznie pierwszą drewnianą chatę – stwierdził wtedy, że typowe życie - szkoła, praca - to nie do końca to, o czym marzy. Zamierzał zamieszkać w niej i żyć po swojemu, blisko natury, jednak wtedy jeszcze nie było mu to pisane.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wrócił do pracy, założył rodzinę i wiódł życie typowe dla kanadyjskiej klasy średniej. Stwierdził jednak, że duży dom, drogie samochody i podróże po świecie nie sprawiają mu aż tyle przyjemności, co jego marzenia z dawnych czasów – niezależność, prostota i kontakt z naturą. Opracował swój własny system pracy – krócej a intensywniej – po to, aby więcej czasu móc poświęcać swojej pasji. Jej realizację też dokładnie zaplanował.
Będąc już po czterdziestce i mając nastoletnie dzieci, postanowił powrócić do swojego dawnego planu na życie i stać się wolnym człowiekiem. Na swojej ziemi w Almaguin Highlands wiosną 2017 r. zaczął własnoręcznie budować swój wymarzony dom w lesie. Na filmach umieszczanych na YouTube Shawn pokazał, jak belka po belce powstaje niewielka drewniana chata. Naprawdę niewielka – zaledwie 3x6m. Stawiał ją sam, bez użycia jakichkolwiek narzędzi elektrycznych.
Zmieniały się pory roku i stopniowo powstawały fundamenty, ściany z bali, dach. Potem, już zimą, nadszedł czas na wykończenie wnętrza, uszczelnienie ścian mchem i gliną. W chacie stanął piec, drewniany stół i bardzo proste meble, a pod stropem powstała antresola do spania. Wszystko razem stworzyło niepowtarzalny klimat. Szczególnie daje się go odczuć, kiedy przytulne wnętrze oświetlone jest lampami naftowymi, a za oknami widać zasypany śniegiem las. W chacie oczywiście panują surowe warunki - nie ma prądu, a wodę trzeba sobie przynieść ze strumienia lub postawić na piecu garnek ze śniegiem i czekać, aż się roztopi.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Teraz już Shawn mieszka w swoim domu i skupia się na ostatnich wykończeniach. Na piecu gotuje proste potrawy, sam piecze chleb, a przed chatą przygotowuje drewno na opał. Wieczorami, przy blasku świec, jada kolacje z żoną. Żyje tak, jak sobie wymarzył. W codziennych pracach towarzyszy mu też Cali – urocza suczka rasy golden retriever, nie odstępująca swojego pana ani na krok. W najbliższej przyszłości Shawn myśli o postawieniu jeszcze kilku podobnych chat na swojej ziemi dla odwiedzających go gości.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
My Self Reliance to nie tylko dokumentacja budowy chatki w środku kanadyjskiego lasu. To przede wszystkim historia realizacji największego marzenia i konsekwentnego dążenia do celu. Popularność jaką zdobył projekt to też dowód na to, jak bardzo w dzisiejszych czasach ludzie potrzebują kontaktu z naturą i odpoczynku od pędzącego świata XXI w. Jak wspomina Shawn, nie chodziło mu o to, aby uciec od cywilizacji, ale żeby żyć na własnych zasadach i realizować swoją największą pasję – bycie niezależnym i jak najbliżej przyrody. Udowadnia, że dzięki przemyślanemu planowi udało mu się osiągnąć sukces.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Niezwykłe zjawisko, które trwało tylko jeden dzień
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.