Samolot musiał zawrócić na lotnisko. Zagrożenie biologiczne na pokładzie

O tym, jak nieoczekiwane sytuacje mogą się przytrafić podczas długich lotów może świadczyć wypadek, który miał miejsce 1 września w liniach lotniczych Delta Airlines. Samolot relacji Atlanta - Barcelona musiał zawrócić z trasy i wylądować ponownie na lotnisku w Stanach Zjednoczonych.

Ostra biegunka jednego z pasażerów zmusiła pilotów do zawrócenia z trasy
Ostra biegunka jednego z pasażerów zmusiła pilotów do zawrócenia z trasy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | oliver de la haye
oprac. KASW

Wielu pasażerów miewa problemy żołądkowo-jelitowe podczas lotów. Z reguły są to jednak są to niewielkie mdłości czy biegunki spowodowane stresem lub specyficznymi odczuciami, jakie towarzyszą ludziom podczas startu samolotu. To, co przydarzyło się jednemu z pasażerów lecących ze Stanów Zjednoczonych do Hiszpanii, trudno jednak nazwać lekką niedyspozycją.

Decyzja o powrocie

Airbus A350 wyleciał z lotniska w Atlancie z niewielkim opóźnieniem. Jednak po dwóch godzinach lotu, gdy maszyna znajdowała się nad stanem Wirginia, załoga podjęła decyzję o zawróceniu w stronę lotniska, z którego wystartowano.

Powodem kłopotliwej dla wszystkich decyzji była bardzo ostra biegunka jednego z pasażerów. Stan był na tyle poważny, że nie dążył on na czas dotrzeć do toalety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drogo i ciasno, ale chętnych nie brakuje. Tak wygląda hotel kapsułowy na lotnisku w Warszawie

Piloci określili sytuację na pokładzie jako zagrożenie biologiczne i podjęli decyzję o powrocie na macierzyste lotnisko.

Dokładne czyszczenie

Samolot bezpiecznie wylądował w Atlancie, gdzie zarządzono dezynfekcję oraz dokładne czyszczenie pokładu.

Po kilku godzinach ta sama maszyna ruszyła w drogę do Hiszpanii i z ponad 8-godzinnym opóźnieniem dotarła do Barcelony.

Źródło: Fly4free

Źródło artykułu:WP Turystyka
w podróżysamolotlądowanie awaryjne
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)