Skoki na bungee w Polsce. Gdzie warto się wybrać?
Turyści chętnie spoglądają w górę na śmiałków decydujących się na oddanie skoku na bungee. Skoczy czy nie skoczy? – zastanawiają się, bezpiecznie stojąc na ziemi. W tym czasie na górze trwa walka pomiędzy pragnieniem poczucia się niczym ptak a rosnącym napięciem i lękiem wysokości. Zwykle wygrywa jednak chęć przeżycia niezapomnianej przygody. Gdzie w Polsce można na taką się zdecydować? Sprawdzamy.
Najpopularniejszą opcją są skoki na bungee z żurawia wieżowego, rozstawionego w większych miastach. Taką ofertę znajdziemy m.in. w Gdańsku, Białymstoku, Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Zakopanem i wielu innych miejscowościach.
Skoki na bungee w dużych miastach w Polsce
Przed podjęciem decyzji o skoku, należy m.in. zapoznać się z regulaminem i opiniami o organizatorach, pomyśleć o odpowiednim ubiorze, ewentualnych przeciwwskazaniach i występującym ryzyku, a także porozmawiać z instruktorem na temat zasad bezpieczeństwa i technik oddawania skoków.
Skoki na bungee w Gdańsku odbywają się nieopodal bursztynowego stadionu piłkarskiego, gdzie rozegrano m.in. mecze podczas EURO 2012, towarzyskie mecze reprezentacji czy finał Ligi Europy 2020/2021. Spoglądanie z góry na okazały obiekt sportowy to spora atrakcja. Pojedynczy skok kosztuje 170 zł za osobę lub 340 zł w tandemie. Za dodatkową opłatą można nabyć też pamiątkowe zdjęcia czy filmiki.
Z 90-metrowego żurawia wieżowego skoczymy również m.in. w Warszawie na Woli i w Białymstoku. Cena jednego skoku wynosi 150 zł za osobę lub 300 zł w tandemie. Istnieje też możliwość wjazdu widokowego za 30 zł. Żeby skorzystać z tych atrakcji, trzeba mieć nie mniej niż 12 lat oraz ważyć w granicach 40 - 300 kg – te warunki mogą być trochę inne u różnych firm oferujących skoki.
Skoki na bungee z polskich mostów i wiaduktów
Alternatywą dla skoków z żurawia wieżowego są skoki na bungee z wysokich mostów lub wiaduktów. Oczywiście, nie można skakać ze wszystkich tego typu obiektów ani organizować skoków na własną rękę.
Miłośnicy sporej dawki adrenaliny skaczą, np. z mostu w Wilczym Jarze, koło Żywca. Nie odstrasza ich nawet katastrofa autobusowa z 1978 r., podczas której zginęło tutaj 30 osób. Wizja skoku zapewniającego 25 m lotu i piękne widoki na Jezioro Żywieckie kuszą wielu śmiałków.
Inna popularna lokalizacja wśród fanów skoków na bungee to wiadukt na drodze S-69 w Milówce, umożliwiający skok z wysokości 30 m.
Dream Jump z Big Tower w Szczecinie
Osoby spragnione jeszcze większych wrażeń powinny pojechać do Szczecina. Wznosi się tu 252-metrowa wieża, wybudowana specjalnie w celu oddawania z niej ekstremalnych skoków. Nie są to jednak typowe skoki na bungee. Ich nazwa to "dream jump". Można ją tłumaczyć np. jako sen o lataniu lub marzenie o pokonaniu własnego strachu i emocjonującej podróży w dół. To najprawdopodobniej najwyższa na świecie wieża do skoków - tak reklamują ją właściciele.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zgodnie z zapewnieniami firmy "dream jump" gwarantuje dłuższy swobodny lot i łagodniejsze hamowanie niż skok na bungee. Cena jest wyższa, bo wynosi 399 zł za lot jednej osoby. Za nagrywanie trzeba zapłacić dodatkowo 150 zł. Organizatorzy tej atrakcji zapraszają nie tylko do Szczecina, ale również m.in. do Wrocławia, Sosnowca i Chorzowa, gdzie można oddać skoki z niższej wysokości.
Czytaj też: Najgłębszy basen nurkowy w Europie jest w Polsce
Tragiczny finał skoku na bungee