Spróbował mięsa krokodyla. Jaki wydał werdykt?
Pływające targi to lubiane przez turystów atrakcje na mapie Tajlandii. Jeden z mniej popularnych znajduje się w mieście Pattaya. Spróbować tam można rozmaitości, np. skorpionów, koników polnych, świerszczy czy mięsa krokodyla. Na to ostatnie zdecydował się podróżnik Patryk Suracki, a werdyktem podzielił się w swoich mediach społecznościowych.
Targ wodny w mieście Pattaya zlokalizowany jest ok. 7 km od centrum, a wstęp na jego teren kosztuje 200 batów, czyli ok. 23 zł od osoby.
Pływający targ w Pattaya
Mimo że targ na wodzie w Pattaya nie może pochwalić się długą historią i tradycją, bowiem powstał dopiero w 2008 r., jest to miejsce, które warto odwiedzić.
- Po targu przemieszczać można się tradycyjnymi łodziami. Można wysiadać w różnych miejscach, a o własnych siłach można spacerować także po drewnianych kładkach - powiedział Patryk Suracki, w nagraniu opublikowanym na swoim profilu na TikToku @innastronaswiata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Turyści kochają ten kraj. "Zapominają o jednej rzeczy"
Jak smakuje mięso krokodyla?
Nieodłącznym elementem targów, jak i całej Tajlandii, jest orientalna kuchnia. Spróbować tam można rozmaitości, np. skorpionów, koników polnych, świerszczy, owoców takich jak durian czy mięsa krokodyla. Ostatniego przysmaku spróbował Polak. - Wybrałem wersję z czarnym pieprzem (...). Zapach bardzo neutralny. Wygląda to troszkę jak kurczak - powiedział, prezentując mięso grillowane krokodyla na patyku. - Mięso niezwykle delikatne, bardzo mięciutkie, lekko słodkawe - orzekł po spróbowaniu. - Naprawdę wybitne.
A wy odważylibyście się spróbować mięsa krokodyla?
Co ciekawe, oprócz jedzenia na targu można kupić niszowe wyroby tajskiej kultury, takie jak drewniane rzeźby, srebrną biżuterię, tradycyjne tkaniny, wyroby z papieru, modele łodzi i statków, wyroby z jedwabiu, czy inne pamiątki.
Źródło: TikTok @innastronaswiata