Straż Graniczna pokazała jak radzi sobie z niesfornymi pasażerami
Funkcjonariusze z Grupy Interwencji Specjalnych PSG Warszawa-Okęcie podzielili się kilkoma zdjęciami i nagraniami z ćwiczeń, które właśnie przeprowadzają. Jak podkreślają, zdarzają się pasażerowie, którzy chcą być ważniejsi niż kapitan, ale i ich można skutecznie sprowadzić na ziemię.
Straż Graniczna udostępniła w mediach społecznościowych kilka materiałów, dzięki którym możemy zobaczyć, jak wyglądają ćwiczenia Grupy Interwencji Specjalnych. Należący do niej funkcjonariusze zazwyczaj mają do czynienia z naprawę niesfornymi pasażerami, często będącymi pod wpływem alkoholu i odmawiającymi wykonywania poleceń załogi.
Straż Graniczna potrafi "sprowadzić na ziemię"
Jak może się skończyć sprzeciwianie się personelowi pokładowemu, możemy zobaczyć na zdjęciach. Wyprowadzenie z samolotu w kajdankach z pewnością nie jest przyjemnym rozpoczęciem lub zakończeniem podróży.
"Czasami zdarzają się pasażerowie, którzy chcą być ważniejsi niż kapitan statku powietrznego. Wtedy wkraczają oni ubrani cali na zielono - funkcjonariusze z Grupy Interwencji Specjalnych PSG Warszawa-Okęcie. Skutecznie potrafią sprowadzić delikwenta na ziemię" - czytamy we wpisie Straży Granicznej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Niesforni pasażerowie mogą mieć problem
Warto podkreślić, że awanturowanie się na pokładzie, ignorowanie poleceń załogi czy ubliżanie współpasażerom może skutkować nałożeniem wysokiej kary pieniężnej lub nawet zakazem lotów rejsami danego przewoźnika.
Co więcej, niestosowanie się do panujących na pokładzie zasad może skutkować awaryjnym lądowaniem - taka sytuacja miana miejsce m.in. w grudniu zeszłego roku podczas lotu do USA.