Świebodzin - kontrowersyjna atrakcja

Czy ktokolwiek słyszałby o Świebodzinie, gdyby nie pomnik Chrystusa Króla? To największa w okolicy atrakcja, która wciąż wzbudza wiele emocji. Obecnie jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych ikon turystycznych w województwie lubuskim. Wiele, a może najwięcej, zyskał na niej Świebodzin. Bo choć pierwsze wzmianki o mieście pochodzą z XII wieku, nigdy tak wiele nie mówiło się o tym miejscu, jak po postawieniu w nim słynnej na całym świecie figury.

Wzór z Rio

Mierzący 52,5 m _ Pomnik Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata _, który stanął w 20-tysiecznym mieście, uznawany jest za najwyższy posąg Chrystusa na świecie. W 2011 roku w Limie na wzgórzu _ Morro Solar de Chorrillos _ powstał podobny pomnik, który mierzy 37 metrów (22 m ma sama statua Chrystusa z rozkrzyżowanymi ramionami i 15 m postument). W konkurencji "naj" jest jeszcze pomnik Jezusa ze środkowej Boliwii. W mieście Cochabamba na 6-metrowym cokole znajduje się statua o wysokości 34,2 m. W tym zestawieniu nie może zabraknąć najsłynniejszego pomnika z Rio de Janeiro w Brazylii. Statua _ Chrystusa Odkupiciela z góry Corcovado _, która jest wzorem dla innych twórców, mierzy 30 m wys., jej cokół 7 m, a rozpiętość ramion 23 m. Pomnik ze *Świebodzina *był inspirowany tym ostatnim dziełem.

Hit promocyjny

10 lat minęło od narodzin pomysłu do zakończenia budowy figury. Od początku idea stworzenia pomnika i sama jego realizacja wzbudzały wiele kontrowersji. Równie wielu było entuzjastów, jak i przeciwników postawienia pomnika. Szybko się jednak okazało, że budowla stała się wizytówką i wręcz hitem promocyjnym Świebodzina. I choć nie wszystkim pomnik przypadł do gustu, nie ma co ukrywać, swoją wielkością robi wrażenie. W całości liczy 52,5 m. Sama figura ma 36 m: 33 m symbolizują lata życia Pana Jezusa, kolejne 3 m to lata nauczania Chrystusa, i tyle właśnie mierzy w całości pozłocona korona. Pomnik, ustawiono na 16,5 metrowym nasypie. Każda z dłoni ma po 6 m długości, a odległość między końcami palców rąk wynosi 24 m.

_ Figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, Świebodzin _ (fot. Piotr Pawinski / Fotolia.com)

Jak to się zaczęło

Głównym inicjatorem i pomysłodawcą budowy pomnika był proboszcz tutejszej parafii – Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, który na rzecz budowy działał nieprzerwanie od 2001 r. Wiele było pomysłów, zanim na dobre wykrystalizowała się ostateczna koncepcja budowy pomnika. Ktoś podsuwał ideę budowy bramy z figurą Jezusa, jednak nie do końca wiedziano, z której strony miasta ją wybudować. Przez moment zastanawiano się nawet nad budową ogromnego krzyża. Pomysłodawcy doszli jednak do wniosku, że taki właśnie stoi już na Giewoncie. Kiedy uznano, że najlepszym pomysłem jest postawienie figury Jezusa, kilkakrotnie zmieniano sam model. Konstrukcja miała być wykonana z blachy miedzianej, jak Statua Wolności w Nowym Jorku. Ostatecznie pomnik wykonano w technologii siatkobetonu. W 2005 roku rozpoczęły się prace ziemne związane z usypywaniem wzniesienia, na którym stanęła figura. Rok później na kopcu umieszczono pierwszy, 13-metrowy szkielet pomnika. Wielki finał nastąpił 6 listopada 2010 roku, kiedy na
korpusie osadzono ramiona i głowę. Dopiero wtedy pomnik uzyskał ostateczną formę. Do montażu ostatnich elementów użyto 700-tonowego dźwigu. Operacja nie była prosta i dla mieszkańców Świebodzina stanowiła pewnego rodzaju atrakcję.

Miejscowa atrakcja

Skierowany w kierunku Świebodzina pomnik jest doskonale widoczny z dużej odległości, nawet z autostrady A2. Zobaczymy go z samochodu również kiedy jedziemy autem obwodnicą miasta. Znajduje się w południowej jego części (przy ul. Sulechowskiej), w pobliżu węzła drogowego Świebodzin Południe. Pomnik zwiedzać można bezpłatnie i bez ograniczeń czasowych. Prowadzi do niego wysadzana drzewami aleja, tuż obok znalazło się miejsce na sklepik z pamiątkami i dewocjonaliami, a przy drodze na rozległy, bezpłatny parking. Większość osób przyjeżdża tu, by się pomodlić. Częstym widokiem są autobusowe pielgrzymki docierające z odległych zakątków Polski, a nawet Europy. Nie brakuje też typowych turystów, którzy chcą zobaczyć jedną z największych figur Chrystusa na świecie.

ml