Szukacie pleneru jak z filmu? Odkryjcie północne Niemcy

Doskonale zachowana architektura, brukowane uliczki i budynki z muru pruskiego – to wszystko czeka na tych, którzy tego lata postawią na północną część Niemiec. I choć jest to obszar, który rozciąga się tuż za naszą wschodnią granicą, dla wielu Polaków pozostaje terra incognita.

Husum nad Morzem Północnym.
Husum nad Morzem Północnym.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | unknown

22.06.2022 14:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Również dla Bartka Krawczyka, podróżnika z zamiłowania oraz operatora kamery z zawodu.

– Architektoniczna spójność miast zbudowanych w renesansowym lub neorenesansowym stylu, rynki z mnóstwem knajpek i restauracji, w których serwuje się doskonałe niemieckie piwo i tradycyjny wurst, to wszystko wygląda jak jeden wielki plan filmowy – zapewnia Bartek Krawczyk.

Najlepiej w oku jego kamery wygląda Husum, portowe miasteczko położone nad Morzem Północnym i wybrzeże Morza Wattowego. Ciekawie prezentuje się także Hamburg, niezwykle barwna metropolia, w której nowoczesne i artystyczne dzielnice przeplatają się z zabytkową zabudową.

– Piorunujące wręcz wrażenie zrobił też na mnie, zlokalizowany w jednym z budynków na hamburskiej Wyspie Spichrzy, Park Miniatur Wunderland, największa na świecie makieta z kilometrami miniaturowej sieci trakcyjnej, portami lotniczymi, morskimi, miastami i wioskami. A wszystko wykonane jest w najdrobniejszych szczegółach – zachęca do odwiedzin Bartek Krawczyk.

Podobnie jak do wizyty w innych miastach i miasteczkach północnych Niemiec. Zobaczcie, co o swoim pobycie za zachodnią granicą mówi Bartek Krawczyk.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także