Jon Emerson od lat pilotuje samoloty pasażerskie. Jednak ostatnia podróż całkowicie zmieniła jego życie. A w zasadzie nie podróż, a to, co zdarzyło się tuż przed startem. Jon standardowo powitał swoich pasażerów, po czym wygłosił oświadczenie. Kiedy skończył wszyscy byli naprawdę wzruszeni.